Dysmorfofobia to zaburzenie psychiczne objawiające się przekonaniem pacjenta o swojej nieatrakcyjności. To także przeświadczenie o obecności defektów, których w rzeczywistości nie widzi nikt, oprócz chorego. O tym, jak rozpoznać dysmorfofobię i jak ją leczyć mówi dr hab. n. med. Irena Walecka – kierownik Kliniki Dermatologii Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie, prof. CMKP, MBA, konsultant wojewódzki w dziedzinie dermatologii i wenerologii dla województwa mazowieckiego.

[aktualizacja: 04’2021]

Czym jest dysmorfofobia?

Dysmorfofobia (ang. Body Dysmorphic Disorder, BDD) to przypadłość psychiatryczna, którą bardzo często rozpoznają dermatolodzy oraz lekarze medycyny estetycznej. Dzieje się tak dlatego, że pacjenci mają zaburzony obraz samego siebie i szukają pomocy w chirurgii plastycznej oraz zabiegach mających na celu poprawę wyglądu.

Dysmorfofobia – objawy

Pierwsze symptomy choroby pojawiają się w okresie dojrzewania, pomiędzy 16. a 20. rokiem życia. Zmieniające się ciało wzmaga poczucie niezadowolenia z wyglądu. Objawy dysmorfofobii występują także wśród dojrzałych kobiet, które zaczynają dostrzegać skutki upływającego czasu.

Pierwsze zmarszczki i pojawiające się bruzdy głębokie w oczach Niektórych kobiet mogą wydawać się problemem, którego nie potrafią zaakceptować.

Osoby z nierozpoznaną dysmorfofobią zgłaszają się na konsultację dermatologiczną, ponieważ nie są zadowolone ze stanu swojej skóry. Uskarżają się na nadmierne zmarszczki, krostki i zaskórniki. Pacjenci wyolbrzymiają defekty swojej skóry, a nawet zwracają uwagę na dolegliwości i problemy, których w ogóle nie ma!

Rodzaje dysmorfofobii – bigoreksja i tanoreksja

Rodzajem dysmorfofobii jest bigoreksja. To zaburzenie polegające na nadmiernym budowaniu masy mięśniowej, które najczęściej dotyka mężczyzn.

Chorzy mają poczucie, że pomimo intensywnych i częstych treningów wciąż nie osiągnęli wymarzonej sylwetki.

Odmianą dysmorfofobii jest również tanoreksja, na którą częściej niż mężczyźni chorują kobiety.

Tanoreksja to uzależnienie od opalania. Osoby dotknięte tym zaburzeniem odznaczają się charakterystycznym, ciemnobrązowym odcieniem skóry.

Osoby uzależnione od opalania najczęściej nie zauważają problemu i mają poczucie, że ich skóra jest zbyt blada. Kobiety zmagające się z tanoreksją nadmiernie korzystają z solarium i dodatkowo używają samoopalaczy, które mają wzmocnić opaleniznę.

Czy anoreksja jest rodzajem dysmorfofobii?

Odmianą dysmorfofobii może być anoreksja, jednak anorektycy nie korzystają z pomocy dermatologa. Chorzy na anoreksję powinni niezwłocznie zostać skierowani do psychiatry, ponieważ choroba jest poważnym zagrożeniem dla życia!

Dysmorfofobia-anoreksja-Radioklinika

Przyczyny występowania dysmorfofobii

Podłoże dysmorfofobii, tak jak w przypadku większości przypadłości psychiatrycznych, nie jest do końca znane. Występowanie choroby jest uwarunkowane genetyczne, a także może mieć swoje początki już w wczesnym dzieciństwie.

Wiele osób zmagających się z dysmorfofobią w przeszłości doświadczyło nękania przez rówieśników lub molestowania seksualnego.

W trakcie wywiadu lekarskiego bardzo często okazuje się, że chorzy na dysmorfofobię pochodzą z rozbitych rodzin, co może być przyczyną zaniżonej samooceny.

Bardzo często na dysmorfofobię chorują osoby, które zmagały się z poważnymi schorzeniami skóry, na skutek czego były odrzucone i stymgatyzowane przez społeczeństwo. Zazwyczaj, oprócz problemów z psychiką, pojawiają się także trudności w kontaktach międzyludzkich.

Dysmorfofobia a psychodermatoza

Psychodermatoza to specyficzna przypadłość diagnozowana przy współudziale psychiatry, której nie należy mylić z dysmorfofobią. Można rozpoznać ją dużo łatwiej i szybciej niż dysmorfofobię, która jest jednostką urojeniową.

Co robić, gdy wygląd staje się obsesją?

Niezwykle ważne jest, aby dermatolog nie bagatelizował problemu dysmorfofobii i niezwłocznie skierował pacjenta do lekarza psychiatry. Leczenie powinno rozpocząć się zanim chory skorzysta z porady innego dermatologa. Bardzo często pacjenci nie zgadzają się z postawioną diagnozą i zarzucają lekarzom niekompetencję, po czym szukają rozwiązania problemu dermatologicznego u innego specjalisty.

Dysmorfofobia może być przyczyną depresji!

Dysmorfofobicy są przygnębieni i w swojej chorobie dopatrują się osobistej tragedii, która odpowiada za wszystkie niepowodzenia w ich życiu.

Osoby chorujące na dysmorfofobię powinny zostać otoczone szczególną opieką, aż 70% z nich ma myśli samobójcze, a 25% próbuje odebrać sobie życie!

Każda nierozpoznana i nieleczona choroba psychiczna może doprowadzić do fatalnych skutków, dlatego nie można jej bagatelizować. Wywiad lekarski jest niezwykle ważny, aby określić, czy pacjent może chorować na dysmorfofobię.

W jaki sposób leczyć dysmorfofobię?

Leczenie dysmorfofobii jest długie i żmudne. Zwykle równocześnie stosuje się farmakologię oraz psychoterapię, które w połączeniu dają najlepsze efekty. Niestety leczenie trwa od kilku miesięcy do kilku lat.

Idealny człowiek nie istnieje!

Rozwój social media sprzyja występowaniu zaburzeń postrzegania samego siebie. Idealny człowiek nie istnieje. Media społecznościowe kreują wirtualną i nieprawdziwą rzeczywistość, która może okazać się fatalna w skutkach dla społeczeństwa.

Idealne ciało nie powinno być celem, do którego należy dążyć za wszelką cenę!

Każdy człowiek inny, dlatego piękno należy odkrywać przede wszystkim w swoim wnętrzu, a kult ciała powinien mieć odpowiednie i zdrowe granice. Kanony piękna są potrzebne, jednak należy pamiętać o tym, że idealne ciało nie jest gwarantem sukcesu i szczęśliwego życia.

Jak radzić sobie z dysmorfofobią? Posłuchaj ciekawego podcastu!

Warto wysłuchać całej rozmowy!

Przeczytaj również: Depresja u dzieci i młodzieży – nie zbagatelizuj pierwszych objawów!

Jakkolwiek to zabrzmi, uważam się za człowieka renesansu. Potrafię odróżnić kość klinową od kości jarzmowej, ale także Bacha od Offenbacha. Wyznaję zasadę zawartą w sentencji Horacego „Carpe diem” – chwytaj dzień. Każda chwila naszego życia może być piękna, jeśli ją tak wykreujemy, no i… jeśli będziemy zdrowi. Jak mawiają Polacy „zdrowie jest najważniejsze”. Radioklinika chce być i jest w tym pomocna, dlatego z radością biorę udział w tym projekcie.

1 KOMENTARZ

Zapytaj lub skomentuj:

Napisz komentarz
Podaj swoje imię