Kosmetyki roślinne to prawdziwa skarbnica drogocennych substancji, które pokocha nasza skóra. Okres wiosenno-letni to najlepszy moment, aby sięgnąć po skarby kryjące się na naszych polach i łąkach. Dzisiaj podpowiemy, jak mieć piękną i promienną skórę, nie wydając fortuny na kosmetyki!

[aktualizacja: 10’2020]

Reklamowy slogan jednej z wiodących marek dermokosmetyków mówił niegdyś: ”Zdrowie to podstawa – zacznij od skóry”. Jest w nim sporo prawdy. Każda z nas przeznacza znaczne środki na codzienną pielęgnację, by skutecznie opóźnić pierwsze oznaki starzenia. Czy zawsze warto wydawać fortunę, by dać skórze to, co dla niej najlepsze?

Markowe kosmetyki, choć dobre i skuteczne, potrafią mocno uderzyć po kieszeni. Tymczasem w zasięgu ręki mamy prawdziwą skarbnicę naturalnych kosmetyków, która mało kosztują, a mogą zdziałać wiele dobrego dla naszej skóry. To kosmetyki roślinne!

Zachęcamy tu do zapoznania się z naszym wpisem, w którym opisujemy różnice między kosmetykami naturalnymi a ekologicznymi, wyjaśniamy, co oznacza system INCI i podpowiadamy, dlaczego warto wybierać kosmetyki certyfikowane. Po więcej cennych informacji odsyłamy do artykułu ⇒ Kosmetyki prawdziwie ekologiczne. Naucz się wybierać świadomie.

Kosmetyki z pól i łąk to skarbnica drogocennych substancji

Nasze rodzime łąki i pola mają do zaoferowania wiele roślin o właściwościach leczniczych. Część z nich znalazło zastosowanie w kosmetyce.

Współczesna kosmetologia korzysta nie tylko z roślin uprawnych, ale również z tych powszechnie uznawanych za chwasty czy porastających nieużytki.

Czołowe firmy dermo-kosmetyczne korzystają głównie z wyciągów wodnych i olejowych. Dużym zainteresowaniem cieszą się surowce o działaniu fitoestrogennym, wykorzystywane w terapiach odmładzających. Kosmetyczne receptury nie mogą zawierać ludzkich lub zwierzęcych hormonów, których penetracja przez barierę naskórkową mogłaby przynieść nieprzewidywalne skutki.

Fitoestrogeny choć przypominają hormony, pozbawione są typowych działań niepożądanych. Wykorzystuje się je do produkcji kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji cery dojrzałej, modelujących owal twarzy oraz ujędrniających biust.

Pospolitą rośliną obfitującą w fitoestrogeny jest koniczyna łąkowaTrifollium pratense, która de facto jest częstym składnikiem suplementów łagodzących przebieg menopauzy. Jej wyciągi stosowane są również w leczeniu trudno gojących się ran, blizn oraz oparzeń. Ze względu na swoje bezpieczeństwo, z powodzeniem może być stosowana również u dzieci.

kosmetyki roślinne

Działanie estrogenne wykazuje również ziele lucerny siewnej Medicago sativa, korzeń cykorii podróżnik Cichorium intybus oraz nasiona łubinu trwałego Lupinus polyphyllus. Związki estrogenne wyizolowano również z roślin uprawnych – ziaren soi, pszenicy i kiełków kukurydzy.

Zrób to sama! Kąpiel z koniczyną dla kobiet dojrzałych!

15 łyżeczek suszonych kwiatów koniczyny zaparz pod przykryciem w 1 litrze wrzątku przez 20 minut. Uzyskany odwar wlej do wanny z wodą i skorzystaj z odmładzającej kąpieli!

Nawilżanie skóry jest nieodzownym elementem codziennej toalety kobiet w każdym wieku. Badania wskazują, że odwodniona skóra szybciej się starzeje i tworzą się na niej zmarszczki.

To może Cię zainteresować: Jak utrzymać prawidłowe nawilżenie skóry? Wybierz dobry krem nawilżający!

Do codziennej pielęgnacji warto więc wykorzystać surowce roślinne, obfitujące w związki higroskopijne, magazynujące wodę. Należy do nich popularny chwast – perz właściwy. Zdolność pochłaniania wody zawdzięcza obecności węglowodanu – trytycyny. Zawiera on ponadto spore ilości związków mineralnych m.in krzemu, który jest niezbędny w syntezie kolagenu, głównego składnika tkanki łącznej stanowiącej rusztowanie dla komórek.

Szkodliwe czynniki środowiska (wysoka temperatura, promieniowanie UV, zanieczyszczenie powietrza) oraz niektóre używki i stres powodują powstawanie w komórkach skóry niebezpiecznych i reaktywnych wolnych rodników, które odpowiedzialne są w dużej mierze za procesy starzenia się tkanek.

To może Cię zainteresować: Kosmetyki wegańskie nie tylko dla wegan!

kosmetyki roślinne

Antidotum na wolne rodniki są roślinne antyoksydanty, do których można zaliczyć flawonoidy. Ich bogatym źródłem jest rumianek pospolity Chamomilla recutita, pokrzywa zwyczajna Urtica dioica oraz łąkowe kocanki piaskowe Helichrysum arenarium.

Kosmetyki roślinne – substancje przeciwzapalne, antyseptyczne i ściągające

Naturalne substancje przeciwzapalne, antyseptyczne i ściągające są częstym składnikiem płynów do higieny intymnej i płukanek do jamy ustnej.

Bogatym źródłem tych związków jest pospolita babka lancetowata Plantago lanceolata, krwawnik pospolity Achillea millefolium, nawłoć pospolita Solidago virgaurea, pięciornik gęsi Potentilla anserina, przywrotnik pospolity Alchemilla vulgaris, przetacznik lekarski Veronica officinalis, dziurawiec zwyczajny Hypericum perforatum oraz wspomniany już rumianek.

Kosmetyki roślinne w walce z trądzikiem

Fiołek trójbarwny Viola tricolor, zwany bratkiem polnym, łopian Arctium sp. oraz krwawnik, skrzyp i pokrzywa wykazują z kolei działanie sebostatyczne, normalizujące wydzielanie łoju. Z tego względu wyciągi i napary z tych roślin będą szczególnie skuteczne w kuracjach przeciwtrądzikowych. Znajdują również szerokie zastosowanie w preparatach przeznaczonych do cery tłustej oraz szamponach przeciwłupieżowych, zapobiegających wypadaniu włosów i łysieniu.

Skóra alergiczna i podrażniona wymaga zastosowania z kolei związków o działaniu osłaniającym i kojącym.

Świetnie do tego nadają się ziołowe surowce śluzowe obecne w podbiale pospolitym Tussilago farfara, dziewannie Verbascum sp., prawoślazie lekarskim Althaea officinalis, oraz żywokoście lekarskim Symphytum officinale, który jest bogatym źródłem alantoiny.

Zrób to sama, czyli szybka maść z babki lancetowatej

Umyte i drobno posiekane liście babki lancetowatej (zawiera naturalne substancje przeciwzapalne, antyseptyczne i ściągające!) umieść w słoiku i zalej 2 szklankami oliwy z oliwek lub oleju kokosowego. Słoik włóż do garnka z podwójnym dnem i napełnij wodą do połowy jego wysokości. Podgrzewaj na najniższym programie płyty elektrycznej lub indukcyjnej przez kilka godzin. Po tym czasie przecedź olej przez gazę i zmieszaj z roztopionymi 2 łyżkami wosku pszczelego. Dla poprawy zapachu możesz dodać olejek z drzewa herbacianego.

Do masażu świetnie nadają się oleje z nasion dziko rosnących roślin – ogórecznika lekarskiego Borago officinalis lub wiesiołka dwuletniego Oenothera biennis. Są niedrogimi surowcami, więc w aptece można je zdobyć już za kilka – kilkanaście złotych. Biooleje są bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe w tym kwas gammalinolenowy (GLA), wykazujący silne właściwości regeneracyjne.

Zapytaj lub skomentuj:

Napisz komentarz
Podaj swoje imię