Nieprzychylne warunki otoczenia sprzyjają okresowym ubytkom odporności, zarówno u dzieci, jak u dorosłych. Jak skutecznie budować odporność? Co powoduje, że nasi znajomi cieszą się dobrym zdrowiem i żartują z przeziębień, podczas gdy my potrafimy zachorować nawet kilkanaście razy w roku? Często zadajemy sobie takie pytania, szukając jednocześnie najlepszych sposobów, aby wzmocnić organizm i skutecznie zapobiegać nawrotom infekcji.1

[aktualizacja: 10’2020]

Układ odpornościowy człowieka kształtuje się już w pierwszych dniach po urodzeniu, ale pełną dojrzałość osiąga w wieku 12-13 lat. Przez pierwsze pół roku życia organizm korzysta z gotowych przeciwciał dostarczonych z siarą i mlekiem matki.

W tym okresie zachorowalność na jakiekolwiek infekcje jest bardzo niska. Wzrasta ona w momencie, gdy organizm dziecka zaczyna produkować i dysponować swoimi własnymi przeciwciałami, które jednak nie są w pełni zdolne, by w stu procentach pełnić swoją rolę.

Zwalcz infekcję_odporność_Radioklinika

Wielu rodziców ubolewa w tym czasie nad spadkiem odporności u dzieci i powtarzającymi się infekcjami (szczególnie górnych dróg oddechowych), które zbiegają się w czasie z nieuniknionym narażeniem na patogeny w przypadku przedszkoli czy żłobków.

Komórki pamięci immunologicznej – nasza broń w walce z infekcjami!

Pracując z rodzicami staram się uczulić ich, że układ immunologiczny człowieka dysponuje swoistą pamięcią, dzięki której po pierwszym kontakcie z drobnoustrojem wytwarza on tzw. „komórki pamięci immunologicznej”. Sprawiają one, że następnym razem infekcja przebiega znacznie łagodniej, a okres rekonwalescencji znacznie się skraca. Młody człowiek nabywa odporność.

I tak oto „babcine mądrości” o konieczności „odchorowania swojego” znajdują swoje naukowe wytłumaczenie. Po okresie przedszkolnym zachorowalność spada, by po raz kolejny u części z nas wzrosnąć w życiu dorosłym.

Fachowa literatura w wielu miejscach podaje przyczyny spadku odporności u osób dorosłych:

  • ogólne przemęczenie,
  • stres,
  • nieprawidłowe odżywianie,
  • choroby przewlekłe,
  • otyłość,
  • przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach.

To tylko niektóre czynniki, które wpływają na obniżenie odporności. Zatem jak wzmacniać odporność?

W tym miejscu przytoczę słowa mojego zaprzyjaźnione mechanika po kolejnej wizycie w jego warsztacie, które idealnie pasują również do tematu odporności i wysokiej zachorowalności w sezonie jesienno-zimowym – „Jak dbasz, tak masz!” 🙂

Mądry Polak … po szkodzie!

Na odporność organizmu kolosalny wpływ ma odpowiedni styl życia.

Dobre nawyki, które pielęgnujemy na co dzień są znacznie skuteczniejsze od impulsowych działań, które podejmujemy najczęściej za późno.

Jednym z tych dobrych nawyków jest regularna i umiarkowana aktywność fizyczna. Warto zwrócić uwagę na słowo „umiarkowana”, gdyż spadek odporności u osób wyczynowo uprawiających sport znalazł potwierdzenie w badaniach!

Regularne i amatorskie uprawianie sportu wiąże się raczej ze zwiększeniem liczby limfocytów NK (ang. natural killer), które z łatwością radzą sobie z patogenami – również wewnątrzkomórkowymi, do których należą replikujące wirusy. Podczas wysiłku fizycznego wzrasta również pula granulocytów, a z mięśni uwalniane są specjalne białka – perforyny, które swoją nazwę zawdzięczają zdolności perforowania błon komórkowych atakujących organizm patogenów.

Czy słońce, czy deszcz – zawsze jest dobra pora na spacer!

Coraz więcej specjalistów zwraca uwagę na dobroczynne wpływ regularnych spacerów na ogólny stan zdrowia i lepszą odporność. Co więcej, lekarze zachęcają do ruchu na świeżym powietrzu nawet w niesprzyjającej aurze.

Spacer w deszczu_odporność_Radioklinika

Spacer po lesie w deszczowym dniu sprawia, że wilgotne powietrze inhaluje nasz układ oddechowy, wspomaga samooczyszczanie zatok i usprawnia eliminowanie patogenów przez nabłonek migawkowy.

Przebywanie na dworze w trudnych warunkach pogodowych jest możliwe, ale należy zadbać o odpowiedni ubiór. Znajomi lekarze i farmaceuci preferują ubiór „na cebulkę” – kilka warstw ubrań pozwala na szybką reakcję na zmiany temperatur. Zapamiętajmy raz na zawsze – cienkie koszulki i bluzki, są lepszym środkiem izolacyjnym niż jeden gruby sweter!

Składniki odżywcze – dostarcz je z pożywieniem!

Szczególną rolę w modulowaniu odporności pełnią składniki odżywcze dostarczane codzienne z pożywieniem. Naturalne mechanizmy obronne można wzmacniać poprzez zapewnienie organizmowi produktów bogatych w odpowiednie dawki witamin oraz mikro- i makroelementów m.in witaminy C, witaminy A, witaminy B6, witaminy B12, witaminy E, cynku, selenu oraz kwasów n-3.

Statystyki alarmują, że w diecie Polaków nadal jest za mało magnezu, cynku, wapnia, potasu, miedzi oraz witamin C, D i z grupy B.

Witamina B6 kontroluje poziom tzw. szoku oksydacyjnego i zmniejsza ilość substancji prozapalnych, co ma istotne znaczenie w utrzymaniu odpowiedniej odporności.

Ostatnie badania wykazały również, że cynk przyspiesza podziały komórkowe limfocytów T oraz blokuje receptory wirusów, co uniemożliwia ich zakotwiczenie się w organizmie człowieka.

Produkty pochodzenia roślinnego cenne w budowaniu odporności!

Aby urozmaicić dietę, a jednocześnie pracować przez cały rok na pełne zdrowie i dobrą odporność, w jesienne i zimowe dni warto włączać do diety produkty pochodzenia roślinnego o udowodnionej aktywności immunostymulującej.

Warto zacząć od mięsistych owoców śliwy tarniny (Prunus spinosa L.) bogatych w garbniki, flawonoidy, antocyjany, kwasy organiczne, witaminę C, a także wapń, fosfor i żelazo. Tarnina ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, a napar z jej kwiatów (podobnie jak wszechobecna w aptecznych suplementach rutyna) zmniejsza przepuszczalność ścian naczyń włosowatych.

Owoce tarniny_odporność_Radioklinika
Owoce tarniny

Podobne właściwości ma ostrężyna  (Rubus fruticosus) – powszechnie znana jako … jeżyna. W leczeniu wykorzystuje się jej liście oraz owoce. Te ostatnie obfitują w antocyjany, witaminę A, witaminy z grupy B i C, kwas cytrynowy, pektyny, cukry, związki śluzowe oraz sole mineralne.

Sławny polski farmaceuta prof. Ożarowski – nazywany ojcem polskiego ziołolecznictwa, zalecał podawanie soku z owoców jeżyny do picia w chorobach gorączkowych, zamiast soku malinowego!

Inną, mniej znaną w Polsce, ale ostatnio zyskującą na popularności rośliną jest rokitnik (Hippophaë rhamnoides). Potocznie nazywany jest rosyjskim ananasem, co zawdzięcza lekkiej słodyczy swoich owoców.

Rokitnik_odporność_Radioklinika
Rokitnik

Rokitnika ceni się głównie za dużą ilość witamin. Jego owoce zawierają nawet 3 razy więcej witaminy C niż czarna porzeczka i 12 razy więcej niż faworyzowana cytryna. Już niewielka ilość owoców pokrywa dzienne zapotrzebowanie człowieka na niezbędne witaminy: C, D, E, F, K i P oraz kwas foliowy i prowitaminę A.

Niezbędna w mechanizmach obronnych witamina C z rokitnika nie ulega rozpadowi w trakcie zamrażania, grzania i suszenia owoców! Dzieje się tak, gdyż jego owoce pozbawione są enzymu – askorbinazy.

O rokitniku piszemy znacznie więcej a artykule: Rokitnik – cenne właściwości, wszechstronne zastosowanie.

Chrzan, nie tylko w kuchni!

Królujący na naszych stołach chrzan znalazł swoje miejsce w panteonie naturalnych surowców działających immunostymulująco.

Chrzan_odporność_Radioklinika
Korzeń chrzanu

Korzeń chrzanu (Armoraciae radix recens) działa grzybobójczo i przeciwbakteryjnie, dzięki obecności substancji czynnej – sinigryny. Związek ten zawarty w olejku eterycznym odpowiada za ostry smak chrzanu, a aktywność przeciwdrobnoustrojową warunkuje siarka wbudowana w jego cząsteczkę.

Korzeń chrzanu uznawany jest za jeden z najbardziej wartościowych warzyw. Sto gram tartego chrzanu dostarcza aż 150 mg wapnia, 420 mg potasu, 91 mg magnezu, 2,4 mg żelaza, 41 mg fosforu, 16 mg sodu, 76-250 mg witaminy C, 60 µg witaminy B1, 30 µg B2 i 0,5 mg PP.

Dobra odporność a stres

Na koniec warto zaznaczyć rolę stresu w obniżaniu odporności. Od dawna wiadomo, że na dobrą odporność organizmu duży wpływ ma unikanie stresu lub ograniczanie jego wpływu. Stres powoduje bowiem zwiększoną produkcję i wydzielanie katecholamin oraz kortykosterydów, które w wyniku wpływu immunosupresyjnego zwiększają podatność na infekcje. Istnieje wiele metod pozwalających na zwalczanie skutków stresu – techniki relaksacji, aktywne uprawianie sportów oraz stosowanie preparatów ziołowych, ale o tym w przyszłym miesiącu!

Budowanie odporności to proces ciągły!

Jako farmaceuta staram się uczulać swoich pacjentów, że wspomaganie odporności to proces długofalowy. Jednak w sytuacjach szczególnego ryzyka rekomenduję zazwyczaj sprawdzone środki lecznicze wspomagające odporność w oparciu o wyciąg z aloesu drzewiastego.

Występuje on w postaci syropu lub płynu doustnego w szklanych ampułkach. W świetle najnowszych badań odchodzę również od polecania preparatów jeżówki, których skuteczność w ostatnim czasie poddawano w wątpliwość.

Decydując się na suplementy diety podnoszące odporność warto zwrócić uwagę na tran, ale w tym miejscu należy wyraźnie zaznaczyć, że prawdziwy tran jest olejem z wątroby wyłącznie ryb dorszowatych i po niego tylko warto sięgać!

Polecam, aby włączyć do swojej codziennej diety olej z lnu. Len jest cenionym surowcem leczniczym. Jego niewielkie nasiona skrywają w sobie niezliczone bogactwo związków czynnych – osłaniających śluzów, oleju, cholesterolu, ważnych białek, roślinnych steroli oraz cyjanogennych glikozydów – linamaryny i lotaustraliny.

Więcej o tym cennym oleju piszemy TUTAJ. Zachęcam do lektury!

6 KOMENTARZE

  1. bardzo interesujące rady żywieniowe, z niektórych na pewno skorzystam, jeśli chodzi o odporność to w chłodnym okresie stawiam głównie na suplementy a w tym roku próbuję z vita d express, ale przyznam że Twoje rady są bardzo pomocne, na pewno skorzystam gdy przyjdzie wiosna 🙂

  2. Odporność płynie z dobrze zrównoważonej flory jelitowej, dlatego w okresie jesienno-zimowym codziennie biorę kapsułkę acidolac z dobrymi bakteriami, żeby skutecznie chronić się przed infekcjami nie chorować

    • Ja go daję dzieciakom podczas zmniejszonej odporności lub infekcji o podłożu wirusowym. Zresztą w tym roku, nawet ja i żona postanowiliśmy bardziej o siebie zadbać. Akurat my od dwóch tygodni bierzemy takie kapsułki herbaya, zawierające wyciąg roślinny z jeżówki purpurowej, które wzmacniają odporność. Dbać o siebie powinien każdy członek rodziny, w przeciwnym wypadku później zaraża pozostałych.

      • Dobrze powiedziane Panie Jacku! Dbać powinniśmy o siebie wszyscy w rodzinie, wtedy jest szansa, że nie będziemy się tak wzajemnie zarażać. A wiadomo, że odporność jest w jelitach. Preparaty na bazie jeżówki są świetne, warto też zadbać o codzienną dietę, niech obfituje w warzywa, kiszonki, rozgrzewające przyprawy, dobrej jakości oleje itd. Pozdrawiam

Zapytaj lub skomentuj:

Napisz komentarz
Podaj swoje imię