Polscy kardiochirurdzy już nie pierwszy raz udowadniają, że są w światowej czołówce specjalistów w swojej dziedzinie! Tym razem chodzi o nowatorską operację nieinwazyjnego wprowadzenia zastawki mitralnej przez uszko lewego przedsionka serca! To prawdziwy przełom w kardiochirurgii! Co to oznacza dla pacjentów kardiologicznych? Na to pytanie odpowiada prof. dr hab. n. med. Jerzy Sadowski, kardiochirurg i twórca innowacyjnej metody.

aktualizacja: 08’2020

Kolejny przełom w kardiochirurgii made in Poland!

Innowacyjna metoda opracowana przez prof. Sadowskiego to szansa dla wielu pacjentów na lepsze i dłuższe życie. Jej wyższość i prostota polega na tym, że co prawda wykonuje się małe nacięcie klatki piersiowej, ale nie dochodzi do zatrzymania akcji serca. Zastawkę wprowadza się na bijącym sercu przez niewielki otwór w koniuszku lewej komory lub przez lewy przedsionek.

Do tej pory tego typu operacje wykonywano przy zatrzymaniu akcji serca, zastosowaniu krążenia pozaustrojowego, hipotermii. Otwierano klatkę piersiową i wczepiano pacjentowi zastawkę.

„Zawód kardiochirurga to zawód, który zmusza do ciągłego poszukiwania, podejmowania nowych wyzwań i uczenia się całe życie. Przystępujemy do tej nowatorskiej operacji z wielkim przeświadczeniem, że jest to dobry dobry pomysł. I co najważniejsze, że dzięki niej będziemy mogli uratować pacjentów, których dotychczas nie mogliśmy operować ze względu na ich zbyt ciężki stan. Przy pomocy nowej zastawki mitralnej będziemy mogli operować i przedłużyć im życie!” – mówi prof. Jerzy Sadowski.

Wszczepianie zastawek kiedyś i dziś. Na czym polega przełom?

Tego rodzaju typu operacje miały miejsce już 30-40 lat temu, ale w ich przebiegu zastawka mitralna była tylko poszerzana. Kardiochirurdzy nie myśleli wtedy, że tą drogą da się również zastawkę wszczepić. Ostatni okres przyniósł nowatorski pomysł wszczepiania zastawki drogą mało inwazyjną – na bijącym sercu! Warto wiedzieć, że są różne drogi jej wprowadzania tj. przez lewą komorę lub od strony przedsionka.

W tej chwili już 5 ośrodków na świecie pracuje nad zastawką tego typu. Każdy z tych projektów jest w różnym stadium zaawansowania, a polski zespół kardiochirurgów znajduje się aż w dwóch programach.

Pierwszy program to wszczepianie zastawki przez koniuszek lewej komory. I tym właśnie sposobem już trzech pacjentów zostało z powodzeniem zoperowanych!

Teraz czeka nas ta druga droga, wydaje się, że prostsza – to operacja od drugiej strony tj. od strony przedsionka. Przeprowadzono już całą serię zabiegów doświadczalnych, zoperowano około 60-70 świń, którym w ten sposób wszczepiono zastawki mitralne. Miało to miejsce w dwóch różnych pracowniach doświadczalnych: Montrealu i Szanghaju, a w operacjach kilkukrotnie uczestniczył zespół polskich kardiochirurgów. Na czym polega całe doświadczenie? Po wszczepieniu świni zastawki obserwuje się i bada jak zastawka funkcjonuje, a w międzyczasie poprawia się cały układ wprowadzający.

To dosyć długa i żmudna droga, ale wierzymy, że zakończy się sukcesem – mówi prof. Sadowski.

zastawka_Radioklinika

Przeczytaj także: Wady strukturalne serca i metody ich leczenia!

Nowa metoda wszczepiania zastawek. Kto może z niej skorzystać?

Zastawka to rozwiązanie dla pacjentów, którzy prawdopodobnie nie przeżyliby tradycyjnej operacji. Podobnie było zresztą w 2005 r. z nowym pomysłem zastawki aortalnej. Polscy kardiochirurdzy po raz pierwszy na świecie wszczepili wtedy zastawkę bezszwową, aby skrócić czas niedokrwienia serca podczas operacji. Tamten pomysł powiódł się i obecnie ewoluuje oraz funkcjonuje z dużym powodzeniem. Równolegle prowadzono także prace nad przezskórnym wprowadzaniem zastawki aortalnej, w tej chwili ta metoda obejmuje również zastawkę mitralną. Co ciekawe, trwają już prace także nad zastawką trójdzielną!

Nowatorska metoda wszczepiania zastawki mitralnej dedykowana jest pacjentom starszym, u których funkcja lewej komory jest obniżona i ma złą kurczliwość lewej komory. To rozwiązanie także dla pacjentów z uszkodzeniem lewej komory, którzy w przyszłości kwalifikowani są do przeszczepu serca.

Ponieważ jest niewielu dawców, ten sposób jest metodą alternatywną, gdy dochodzi do rozdęcia lewej komory, poszerzenia pierścienia zastawki mitralnej lub niedomykania się płatków zastawki mitralnej. Kardiochirurdzy mogą ten proces wyhamować i poprawić funkcje lewej komory właśnie wszczepiając zastawkę. Z jednej strony odwlekamy moment decyzji o przeszczepie serca, a z drugiej może okazać, że u niektórych nie będzie w ogóle takiej potrzeby!

To może Cię zainteresować: Przezskórne leczenie wad zastawkowych serca to szansa dla wielu chorych | Tavi i MitraClip.

Sama zastawka jest podobna do jej wersji początkowej, ale różni się sposób jej wprowadzania. Zespół prof. Sadowskiego w trakcie trwania operacji eksperymentalnych nad wszczepieniem zastawki całkowicie zmienił system jej wszczepiania, co jest dużym i imponującym dokonaniem. W efekcie powstał nowy system, noszący imię prof. Sadowskiego.

W tej chwili trwają przygotowania do przeprowadzenie pierwszej tego typu operacji. Powinna odbyć się już wkrótce w Krakowie. 

Podcast do wysłuchania

Naszym gościem był prof. dr hab. n. med. Jerzy Sadowski – kardiochirurg, chirurg ogólny, pracujący m.in w Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Krakowie. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!Prof. Jerzy Sadowski

6 KOMENTARZE

Zapytaj lub skomentuj:

Napisz komentarz
Podaj swoje imię