21 września br. wystartowała tegoroczna odsłona kampanii społecznej Make Sense, organizowanej przez Polskie Towarzystwo Nowotworów Głowy i Szyi. Spotkanie pod hasłem „Rak głowy i szyi nie czeka, zgłoś się do specjalisty” zainaugurowało VIII Europejski Tydzień Profilaktyki Nowotworów Głowy i Szyi. Ma on na celu przede wszystkim: zwiększenie świadomości społecznej, edukację i szybszą diagnostykę oraz wspieranie pacjentów i otoczenie ich kompleksową opieką.

Nowotwory głowy i szyi. Tu liczy się szybkie rozpoznanie!

Według danych Krajowego Rejestru Nowotworów liczba rozpoznań nowotworów głowy i szyi w ostatnich 10 latach wzrosła aż o 25%. Eksperci alarmują, że większość z nich diagnozuje się w zaawansowanym stadium, gdzie terapia ogranicza się tylko do leczenia paliatywnego.

Nowotwory głowy i szyi są siódmą co do częstości występowania grupą nowotworów złośliwych na świecie!

Rak głowy i szyi obejmuje szereg schorzeń onkologicznych zlokalizowanych w tym obszarze z wyjątkiem mózgu. Zwykle dotyka krtani, gardła, tarczycy, nosa i języka. Ze względu na lokalizację nowotwory zwykle nie dają objawów i często myli się je z infekcjami górnych dróg oddechowych.

Do głównych czynników ryzyka zachorowania na nowotwory głowy i szyi należą:

W ostatnim czasie pojawiły się także doniesienia, że jednym z czynników ryzyka zachorowania może być również zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego HPV. W tym przypadku chorzy są młodzi i dobrze usytuowani. Zwykle mają wysoki status socjoekonomiczny i bardzo często nigdy nie paliły i nie nadużywały alkoholu.

Rak głowy i szyi coraz częściej diagnozowany jest także wśród osób poniżej 40. roku życia, które nigdy nie paliły i nie nadużywały alkoholu.

Rak głowy i szyi – wczesne rozpoznanie to efektywne leczenie

Szacuje się, że aż 60% chorych dowiaduje się o chorobie w zaawansowanym stadium. Kolejne 60% z nich umiera w ciągu 5 lat od usłyszenia diagnozy. Z tego względu sama świadomość, że w okolicy głowy i szyi może rozwijać się nowotwór jest niezwykle istotna. Pozwala przede wszystkim na szybsze rozpoznanie warunkujące możliwości leczenia i ich skuteczność.

Szybsza diagnoza to także mniej powikłań, takich jak: utrata mowy, deficyt zmysłów, czy deformacje twarzy.

Rak głowy i szyi powinien być rozpoznawany możliwie jak najszybciej, dzięki czemu możliwe jest wdrożenie skutecznych metod leczenia. Bardzo ważne jest również obserwowanie własnego ciała i niebagatelizowanie podejrzanych dolegliwości.

Objawy, które należy zwrócić szczególną uwagę:

  • pieczenie języka,
  • niegojące się rany i owrzodzenia,
  • biały lub czerwony nalot w jamie ustnej,
  • przewlekła, nawracająca chrypka,
  • ból gardła,
  • trudności w przełykaniu,
  • krwawienie z nosa,
  • zatkany nos,
  • wyczuwalny guz.

Pacjent powinien niezwłocznie zgłosić się do lekarza, jeśli któryś z powyższych objawów utrzymuje się przez co najmniej 3 tygodnie!

rak głowy i szyi

Dostępne możliwości leczenia nowotworów głowy i szyi

Podstawą leczenia raka głowy i szyi w początkowym stadium (I i II) jest przede wszystkim leczenie chirurgiczne. Obecnie jest ono mało inwazyjne, zwykle stosuje się metody endoskopowe i laserowe. W naszym kraju od niespełna roku istnieje możliwość wykonywania operacji za pomocą Robota DaVinci. Jak mówi prof. Wojciech Golusiński, kierownik Katedry i Kliniki Chirurgii Głowy, Szyi i Onkologii Laryngologicznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu: „Możemy powiedzieć, że jesteśmy w klubie najlepszych ośrodków świata oferujących różne metody leczenia nowotworów głowy i szyi„.

Do niedawna leczenie nowotworów głowy i szyi polegało na chirurgicznym wycięciu zmian oraz uzupełniającej radiochemioterapii.

Od roku w ramach refundacji Narodowego Funduszu Zdrowia dostępna jest również immunoterapia. „Immunoterapia u chorych z rakiem w obrębie głowy i szyi jest obecnie zarejestrowana tylko w przypadku choroby nawrotowej lub przerzutowej, zarówno w 1-szej, jak i 2-giej linii leczenia. Lekami, które uzyskały akceptację Europejskiej Agencji Leków są niwolumab oraz pembrolizumab. To dodatkowa szansa na nowoczesne leczenie, które wykazuje lepsze efekty niż standardowa chemioterapia” – mówi dr n. med. Bartosz Spławski z Kliniki Nowotworów Głowy i Szyi Centrum Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.

U części pacjentów obserwuje się bardzo dobre rezultaty immunoterapii, które umożliwiają długotrwałe kontrolowanie choroby. Jednak odpowiedź na pytanie: czy znajdzie ona zastosowanie w leczeniu radykalnym, przyniosą dopiero kolejne lata oraz wyniki prowadzonych badań klinicznych.

Rak głowy i szyi. Jak wygląda życie po leczeniu?

Nowotwory głowy i szyi zwykle utrudniają wykonywanie codziennych czynności oraz swobodne komunikowanie się. Może to wzmagać poczucie wykluczenia oraz izolację, a co za tym idzie – pogłębiać nie tylko problemy fizyczne, ale i psychiczne.

Rak głowy i szyi może obniżać jakość życia chorego!

Diagnoza nierzadko wiąże się ze zmianą dotychczasowego trybu życia, czy statusu społecznego. Bardzo ważne dla pacjenta jest nie tylko wsparcie lekarza onkologa, ale także psychologa, dietetyka, logopedy i fizjoterapeuty. Chorzy bardzo często odczuwają ból, dyskomfort i drętwienie w obrębie twarzy, niektórzy muszą od nowa uczyć się mówić i jeść. Niekiedy pojawia się również obrzęk limfatyczny.

Kompleksowa i interdyscyplinarna opieka jest kluczowa i niezbędna, aby pacjent wrócił do sprawności i mógł żyć jak dawniej.

Nowotwory głowy i szyi a pandemia COVID-19

Trwająca pandemia koronawirusa sprawiła, że znacząco spadła liczba nowych rozpoznań nowotworów głowy i szyi. Na taki stan rzeczy ma wpływ przede wszystkim obawa pacjentów przed pójściem do lekarza w dobie pandemii oraz reorganizacja służby zdrowia w związku z obecną sytuacją. To wszystko opóźnia rozpoznanie i proces leczenia, co może mieć fatalne skutki dla wielu chorych!

Nowotwory głowy i szyi nie poczekają na koniec pandemii COVID-19, dlatego nie wolno zwlekać z wizytą u lekarza!’

Tegoroczna kampania społeczna pod hasłem „Rak głowy i szyi nie czeka, zgłoś się do lekarza!” ma także na celu zachęcenie ludzi, aby nie obawiali się wizyt u lekarza i nie zwlekali z zasięgnięciem porady specjalisty. W procesie leczenia nowotworów głowy i szyi kluczowe znaczenie ma przede wszystkim szybka diagnoza, która może uratować życie!

rak głowy i szyi

1 KOMENTARZ

  1. Dzień dobry.
    Pani Joanno, niestety leczenie onkologiczne w Polsce z puli NFZu nie spełnia swojej funkcji przy leczeniu np. glejaków wielopostaciowych mózgu. Nie znam ich skuteczności w leczeniu innych glejaków, ale obawiam się, że jest podobnie jeśli są złośliwe.
    Na dodatek ci onkolodzy często z tytułami profesorskimi przyjmują pacjentów w prywatnych przychodniach, gdzie za 450zł kierują do innego onkologa z NFZ. Jeśli ja po tym wystawiam negatywną opinię, to jest natychmiast skasowana (np. w Onkolmedzie).
    Nie mam pretensji jeśli ktoś czegoś nie umie zrobić, jednak brać pieniądze za słowne skierowanie do lekarza podwładnego? Na dodatek istnieje cała fabryka oszczerstw i pomówień lekarzy, którzy po wielu latach obserwacji nieudolności ich przełożonych w Klinikach onkologicznych, postanowili coś zrobić dla pacjentów. Oczywiście nie za darmo.
    Od ponad roku towarzyszę, żonie w walce z glejakiem wielopostaciowym, więc mam już tytuł co najmniej licencjata onkologicznego i widzę, że jakieś sponsorowane artykuły starają się unicestwić czyjeś dobre chęci. Proszę nie wierzyć w ich dobre chęci. Wystarczy posłuchać argumenty obu stron. Przecież, to są lekarze z tytułami po obu stronach. To słychać, widać i czuć za kim stoją koncerny farmaceutyczne. Kiedy próbują zniszczyć lekarza, celowo nie dopuszczając do głosu pacjentów zadowolonych z leczenia, to daje do myślenia? Ja przeszedłem gehennę, więc wiem swoje i rację mają pacjenci, którzy bronią swoich lekarzy, nawet jeśli oni nie każdemu mogą pomóc. To temat morze…
    Pozdrawiam
    [email protected]

Zapytaj lub skomentuj:

Napisz komentarz
Podaj swoje imię