Szumy uszne to uciążliwa dolegliwość akustyczna, objawiająca się piszczeniem, dzwonieniem, szumem oraz pulsowaniem w uszach i głowie. Nie wpływają na stan słuchu, lecz powodują dyskomfort i zaburzenia koncentracji. Jakie są przyczyny szumów usznych i jak się je leczy? O to pytamy specjalistę otolaryngologii Andrzeja Stokłosę.

[aktualizacja: 08’2021]

Czym są szumy uszne i jak nie pomylić ich z szumami za oknem, mówi lek. med. Andrzej Stokłosa – lekarz laryngolog, a z zamiłowania perkusista 🙂

Rodzaje szumów usznych

Szumy uszne obiektywne występują bardzo rzadko i zwykle wiążą się ze zmianami anatomicznymi np. zmianami naczyniowymi, konfliktami naczyniowo-nerwowymi, zaburzeniami stawu skroniowo-żuchwowego, i zwykle wymagają interwencji chirurgicznej.

Subiektywne szumy uszne są dolegliwościami, które nie są słyszalne dla innych osób. Najczęściej są wynikiem urazu akustycznego, ale mogą także pojawić się na skutek:

  1. dużego stresu,
  2. infekcji,
  3. urazu głowy,
  4. a nawet osłabienia organizmu.

Zdarzają się również przypadki idiopatycznych szumów usznych, których przyczyny nie da się jednoznacznie ustalić.

Aż 1/5 populacji zmaga się z szumami usznymi! Stanowią duży problem, jednak większość pacjentów ignoruje uporczywe dolegliwości.

Problem szumów usznych wraz z wiekiem może narastać, lecz pojawia się zarówno u osób starszych, jak i u dzieci.

Jakie są przyczyny szumów usznych?

Szumy uszne mogą świadczyć o wielu schorzeniach np. chorobie Meniera, urazie akustycznym lub niedosłuchu wieku starczego.

*Choroba Meniera (inaczej: wodniak błędnika) to choroba, w trakcie której w błędniku gromadzi się zbyt duża ilość endolimfy oraz wzrost jej ciśnienia w przestrzeni endolimfatycznej. W efekcie skutkuje to nawracającą triadą objawów: zawroty głowy, szumy uszne i niedosłuch. To niegroźne, lecz bardzo uciążliwe i trudne do wyleczenia schorzenie, które rozpoznaje się na podstawie wywiadu i występujących dolegliwości.

Jak na słuch wpływa nadmierny hałas?

Częstym czynnikiem wywołującym szumy uszne jest długotrwały hałas, powodujący uszkodzenia słuchu oraz niedosłuch.

Praca w nadmiernym hałasie może spowodować ubytek słuchu, jednak nie zawsze połączony jest on z szumami usznymi. Pacjenci najczęściej są przyzwyczajeni do dolegliwości, ponieważ obniżenie poziomu słyszenia narastało stopniowo. Również stres może wywoływać szumy, które klasyfikowane są jako nagłe szumy uszne, bardzo często kojarzone z nagłą głuchotą.

Na skutek stresującej sytuacji może dojść do niedotlenienia i niedokrwienia komórek słuchowych, co staje się przyczyną uszkodzenia słuchu.

Czy antybiotyki mogą powodować szumy uszne?

Niektóre leki, głownie antybiotyki i chemioterapeutyki, mogą powodować ubytki słuchu. Zwykle są to krótkotrwałe zmiany, jednak nie wolno ich ignorować, ponieważ mogą skutkować nieodwracalnym uszkodzeniem słuchu!

Co powinno nas zaniepokoić?

Z pierwszymi dolegliwościami akustycznymi należy udać się do lekarza rodzinnego, który w razie potrzeby skieruje pacjenta na konsultacje u lekarza specjalisty lub od razu udać się na SOR.

Laryngolog przeprowadza wywiad, a następnie bada chorego, aby wykluczyć obiektywne szumy uszne. Oprócz podstawowego badania laryngologicznego, polegającego na badaniu uszu, nosa i gardła, wykonuje się badania obrazowe oraz inne badania diagnostyczne.

Zwykle jest to:

  • audiometria,
  • tympanometria,
  • tomografia uszu,
  • oraz rezonans magnetyczny, który umożliwia wykrycie guzów nerwu słuchowego, a także twarzowego oraz wykluczenie konfliktu naczyniowo-nerwowego.
  • Bardzo często wykonuje się również badania błędnika, który łatwo może ulec uszkodzeniu.

To może Cię zainteresować: Niedosłuch. Jak poprawić jakość życia osób z problemami ze słuchem?

Jak leczyć szumy uszne?

Leczenie szumów usznych nie jest łatwe. Do tej pory nie wynaleziono zbyt wielu leków, które skutecznie zwalczałyby uciążliwe dolegliwości. Obecnie najskuteczniejszym lekiem jest betahistyna. Niestety, w bardzo wielu przypadkach, mimo początkowej poprawy, pacjenci po dłuższym okresie stosowania nie odczuwają jej pozytywnych skutków.

Najskuteczniejszą metodą leczenia jest terapia TRT (Tinnitus Retrainnig Therapy), w której bierze udział laryngolog, psycholog, technik audiologii. Terapia ta stosuje generatory szumów. Ma na celu uświadomienie pacjentowi, czym są szumy uszne i w jaki sposób powstają.

Terapia TRT ma także nauczyć chorego funkcjonowania ze schorzeniem oraz spowodować, że pacjent skoncentruje się na innych czynnościach i oddali myśli od szumów usznych.

Czy generatory szumu są skuteczne w walce z szumami usznymi?

Generator szumu to urządzenie, które imituje szum. Umożliwia dostosowanie jego częstotliwości, dzięki czemu pacjent przyzwyczaja się do sztucznie wytwarzanego szumu i łatwiej jest mu pogodzić się z uciążliwą dolegliwością. Chorzy po kilkunastu miesiącach stosowania generatora szumu zwykle uczą się ignorować nieprzyjemną przypadłość, zapominają o niej i przestają słyszeć własny szum uszny.

Jak uniknąć szumów usznych i uszkodzeń słuchu wykonując zawód muzyka?

Intensywne natężenie dźwięków, na które narażeni są muzycy może powodować uszkodzenia słuchu. Laryngolodzy alarmują, aby chronić słuch dzięki odpowiednim słuchawkom, stoperom i odsłuchom scenicznym, które umożliwiają regulację natężenia dźwięków. Zbyt duża różnica natężenia dźwięków w trakcie zdejmowania słuchawek i stoperów może negatywnie wpływać na słuch – właśnie wtedy najczęściej dochodzi do urazów akustycznych.

Bardzo ważna jest także odpowiednia higiena słuchu – jeśli decydujemy się używać słuchawek i stoperów, musimy pamiętać, aby zakładać je w wyciszonym pomieszczeniu i dopiero wtedy zacząć grać – mówi doktor Andrzej Stokłosa.

W przypadku długotrwałych szumów usznych konieczna jest konsultacja u lekarza specjalisty, który zastosuje odpowiednią terapię.

Szumy uszne. Wysłuchaj audycji i dowiedz się więcej!

Naszym gościem jest lek. Andrzej J. Stokłosa, specjalista otolaryngologii. Pracuje w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Ludwika Rydygiera w Krakowie.

3 KOMENTARZE

  1. Świetnym rozwiązaniem byłyby w tym przypadku aplikacje medyczne wskazujące pacjentom, kiedy pojawiający się szum uszny faktycznie wymaga leczenia. Oprogramowanie takie mogłoby również monitorować, czy dolegliwości tego typu się pogłębiają.

  2. Też słyszałem, że tego rodzaju aplikacje zaczynają się powoli pojawiać na rynku. Szkoda tylko, że przeciętny pacjent nie może sobie pozwolić na ich nabycie. Przydałyby się jakieś dofinansowania, ale nie mam pojęcia, jakie warunki trzeba spełnić, aby mieć szanse je otrzymać.

  3. Witam.Mam koszmarne,trudne do zniesienia szumy uszne /piski o wysokiej tonacji/,momentami przyprawia mnie to o rozstrój…..Niestety nie znajduję nigdzie pomocy…..bo jeszcze dobrze słyszę…Czy naprawdę nie ma wyjścia?
    p.s. Nie jestem muzykiem,
    ale ..żeby nie słyszeć tych pisków,bez przerwy muszę słuchać spokojnej muzyki,nawet nocą

Zapytaj lub skomentuj:

Napisz komentarz
Podaj swoje imię