Dezodoranty i antyperspiranty to podstawowy element codziennej pielęgnacji. Zapobiegają nadmiernemu poceniu się, eliminują przykry zapach i chronią odzież przed mokrymi plamami. Pomimo wielu niepodważalnych zalet, od lat bardzo dużo mówi się o ich szkodliwym wpływie na zdrowie. Dlaczego lepiej unikać antyperspirantów z drogeryjnych półek i sięgać po naturalne dezodoranty?

[aktualizacja: 01’2021]

Antyperspirant i dezodorant to nie to samo!

Używanie antyperspirantów i dezodorantów dla większości z nas jest podstawą porannej pielęgnacji. To produkty, które pozornie mają podobne działanie, jednak w rzeczywistości spełniają nieco inną funkcje, z czego wciąż wiele osób nie zdaje sobie sprawy. Różnią się przede wszystkim sposobem oraz czasem działania. Dezodorant maskuje nieprzyjemny zapach potu, jednak jego skuteczność jest krótkotrwała i może być niewystarczająca dla osób ze skłonnością do nadmiernego pocenia się. Substancje chemiczne w dezodorancie zmniejszają ilość bakterii na skórze i uniemożliwiają rozkład potu, jednak nie ograniczają intensywności pocenia się.

Dezodoranty zmniejszają ilość bakterii na skórze i maskują brzydki zapach, jednak w odróżnieniu do antyperspirantów nie ograniczają wydzielania potu.

Z kolei antyperspirant hamuje wydzielanie potu, dzięki zawartości związków ograniczających potliwość. Zwykle są to sole glinu lub sole glinowo-cyrkonowe, które pod wpływem wody tworzą na powierzchni żelową warstwę blokującą ujścia gruczołów potowych. Popularne antyperspiranty działają do 48, a niektóre nawet 72 godzin, jednak trzeba pamiętać, aby po całym dniu zmywać je ze skóry. Zbyt częste i długotrwałe stosowanie tego rodzaju produktów prowadzi do nadmiernego zablokowania kanalików potowych. W efekcie może dojść do groźnych i nieprzyjemnych stanów zapalnych w okolicach pach.

Naturalne dezodoranty – co warto o nich wiedzieć?

Alternatywą dla zwykłych dezodorantów i antyperspirantów zawierających szereg chemicznych związków są naturalne dezodoranty. Dostępne są w tradycyjnych formach: sprayu, sztyftu, kulki, a także kremu nakładanego palcami na skórę pod pachami. W składzie naturalnych dezodorantów znajdują się łagodne i bezpieczne dla ludzkiego organizmu substancje.

Podstawowymi składnikami naturalnych dezodorantów są: olej kokosowy, soda oczyszczona i olejki eteryczne.

Olej kokosowy i olejki eteryczne wykazują działanie przeciwbakteryjne, a soda oczyszczona wyrównuje poziom pH skóry pod pachami, co utrudnia rozwój bakterii. Dodatkowo olejek zapewnia także naturalny, łagodny zapach. Podobnie jak ich chemiczne odpowiedniki hamują rozwój bakterii, które są sprawcą nieprzyjemnego zapachu oraz umożliwiają zachowanie świeżości przez cały dzień. Naturalne dezodoranty różnią się jednak od tradycyjnych antyperspirantów tym, że tylko częściowo hamują wytwarzanie potu, co niekoniecznie musi być ich wadą. Dezodoranty z naturalnym składem nie blokują ujścia gruczołów potowych i nie zaburzają procesu pocenia się, który jest naturalnym elementem fizjologii człowieka.

Po zmianie dezodorantu z chemicznym składem na jego naturalny odpowiednik organizm wchodzi w fazę detoksykacji.

Dezodoranty z naturalnym składem różnią się od swoich chemicznych odpowiedników sposobem działania. Po zmianie zwykłego antyperspirantu lub dezodorantu na ten naturalny organizm potrzebuje około miesiąca, aby powrócić do naturalnego rytmu. Okres detoksykacji trwa zwykle około 4 tygodni. W tym czasie ciało usuwa nagromadzone toksyny i chemiczne substancje oraz wytwarza mniejsze ilości potu i neutralizuje jego zapach.

naturalne dezodoranty

Dlaczego warto wybierać naturalne dezodoranty?

Drogeryjne dezodoranty i antyperspiranty zawierają szereg substancji uznawanych za szkodliwe m.in. sole glinu, parabeny czy alkohol, które mogą podrażniać delikatną skórę pod pachami i negatywnie wpływać na zdrowie. To związki chemiczne, które nie są obojętne dla ludzkiego organizmu! Od dawna temat potencjalnej szkodliwości zwykłych antyperspirantów i dezodorantów budzi kontrowersje. Niektórzy badacze twierdzą, że zawarte w nich chemiczne substancje mogą osadzać się w tkankach i prowadzić do rozwoju wielu chorób.

Naturalne dezodoranty nie zaburzają naturalnych funkcji skóry. 

Oto kilka powodów, dlaczego warto zamienić zwykły antyperspirant na naturalny dezodorant:

Nie zawierają szkodliwych substancji, takich jak: aluminium i parabeny

Zwykłe dezodoranty i antyperspiranty zawierają wiele chemicznych substancji, które mogą szkodzić naszemu zdrowiu. Jednym z najczęściej spotykanych i budzących coraz więcej kontrowersji składników zwykłych antyperspirantów są sole glinu, czyli aluminium. To substancja, która tymczasowo zatyka ujścia gruczołów potowych, dzięki czemu eliminuje nadmierną potliwość.

Sole aluminium mają duże cząsteczki, które teoretycznie nie powinny przenikać do organizmu człowieka.

Według licznych badań sole glinu stosowane zbyt często mogą przedostawać się do organizmu i kumulować się w tkankach. Teoretycznie cząsteczki aluminium są na tyle duże, że nie mają możliwości przenikania przez skórę, jednak podrażnienia oraz niewielkie rany po depilacji stanowią otwarte wrota do ludzkiego organizmu. Bardzo wiele mówi się także o toksyczności dezodorantów oraz antyperspirantów i ich negatywnym wpływie na układ nerwowy, m.in. degeneracji neuronów w mózgu.

Aluminium może mieć związek z zachorowalnością na chorobę Alzheimera.

Coraz więcej naukowców uważa również, że aluminium w antyperspirantach i dezodorantach może zwiększać ryzyko zachorowania na raka piersi. Według wyników badań przeprowadzonych przez szwajcarskich naukowców, opublikowanych w International Journal of Cancer, długotrwały kontakt z solami glinu może przyczyniać się do mutacji komórek. Także wyniki badań przeprowadzonych przez specjalistów z Uniwersytetu Medycznego w Innsbrucku sugerują związek pomiędzy używaniem antyperspirantów, gromadzeniem się aluminium w tkankach, a nowotworem piersi.

Więcej o aluminium i jego szkodliwości dla zdrowia przeczytasz >> tutaj

Z kolei parabeny pełniące w dezodorantach i antyperspirantach funkcję konserwującą należą do grupy związków posiadających pewną aktywność estrogenową. Te substancje (zwykle oznaczone w składzie jako: Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben lub Butylparaben) mogą zaburzać równowagę hormonalną organizmu. Niektóre badania naukowe sugerują również, że parabeny zwiększają ryzyko zachorowania na nowotwory piersi oraz skóry, a także mogą zaburzać prawidłowy rozwój ciąży!

Według niektórych badań stosowanie antyperspirantów i dezodorantów zawierających aluminium może przyczyniać się do gromadzenia aluminium w tkankach oraz zwiększać ryzyko nowotworu piersi.

Wciąż nie ma jednoznacznych badań naukowych, które zakończyłyby dyskusję na temat bezpieczeństwa stosowania parabenów. Trzeba jednak brać pod uwagę to, że wszystkie możliwe skutki ich działania nie są jeszcze do końca poznane.

Nie blokują gruczołów potowych

Składniki zwykłych antyperspirantów, takie jak glikol propylenowy i sole aluminium, zatrzymują naturalny proces pocenia. Długotrwałe i częste blokady ujścia gruczołów potowych mogą być szkodliwe dla zdrowia i sprzyjać powstawaniu bolesnych stanów zapalnych.

Naturalne dezodoranty bazują na składnikach, które nie zaburzają naturalnego procesu pocenia się.

Trzeba także pamietać, że pocenie się jest częścią ludzkiej fizjologii. Pot jest reakcją obronną przed przegrzaniem oraz metodą termoregulacji organizmu. Zwykłe antyperspiranty i blokery blokujące gruczoły potowe są pomocne w przypadku nadmiernego wydzielania potu, czyli nadpotliwości. Nie są jednak sposobami, które rozwiążą problem, a jedynie chwilowo go zamaskują.

Więcej o nadpotliwości i sposobach jej leczenia przeczytasz >> tutaj

Nie maskują nieprzyjemnych zapachów, a eliminują je

Pot naturalnie jest bezwonny – brzydki i nieprzyjemny zapach pojawia się dopiero w wyniku aktywności mikroorganizmów na skórze. Głównym składnikiem większości naturalnych dezodorantów jest soda oczyszczona. Wodorowęglan sodu zapobiega rozwojowi bakterii, które żywią się złuszczonym naskórkiem i są sprawcą brzydkiego zapachu.

Naturalne dezodoranty zapobiegają namnażaniu się bakterii odpowiedzialnych za nieprzyjemny zapach.

Uwaga: soda oczyszczona może jednak wywoływać uczulenie i podrażniać delikatną skórę pod pachami. Na rynku dostępne są również naturalne dezodoranty magnezowe, które nie zawierają sody.

Zapewniają świeżość bez żółtych plam

Sole glinu zawarte w antyperspirantach i dezodorantach wchodzą w reakcje chemiczne z mocznikiem wydzielanym wraz z potem. Gdy skóra poci się, aluminium osadza się we włóknach ubrań. W konsekwencji na koszulach i bluzkach powstają brzydkie, nieestetyczne żółte plamy.

Dezodoranty i antyperspiranty zawierające aluminium pozostawiają żółte ślady na ubraniach.

Dezodoranty bez aluminium, które składzie mają tylko naturalne składniki nie pozostawiają żółtych plam, dzięki czemu ubrania dłużej zachowają świeżość.

Wybieraj świadomie i rozsądnie!

Naturalne dezodoranty to nie tylko ochrona przed potem, ale także pielęgnacja wrażliwej skóry pod pachami. Świadomy wybór poprzedzony dokładnym czytaniem etykiet i składów pozwoli uniknąć podrażnień oraz potencjalnych, negatywnych skutków dla naszego zdrowia.

Bibliografia:

  1. J. Świerkot, K. Duda-Grychtoł, S. Klasik-Ciszewska, Parabeny jako przykład niebezpiecznych konserwantów, 2017
  2. M. Kieć-Świerczyńska, B. Kręcisz, D. Świerczyńska-Machura, Uczulenie kontaktowe na środki konserwujące zawarte w kosmetykach, 2006
  3. J. Zuziak, M. Jakubowska, Glin w otoczeniu i jego wpływ na organizmy żywe, 2016
  4. http://www.controlyourimpact.com/articles/deodorants-antiperspirants-and-your-health/
  5. https://health.howstuffworks.com/skin-care/underarm-care/problems/question627.htm

Zapytaj lub skomentuj:

Napisz komentarz
Podaj swoje imię