Począwszy od jesieni, aż do późnej wiosny staramy się utrzymać swój organizm w możliwie jak najlepszej kondycji. Dbamy o to, by był gotowy na wszystkie wyzwania, jakie stają przed nami w okresie zwiększonej zachorowalności. Od lat w czołówce preparatów dostępnych w aptekach, które dodatkowo mają wspomagać odporność są preparaty zawierające tran lub olej z wątroby rekina. Czym się różnią i czym kierować się przy wyborze? Z niniejszego artykułu dowiesz się, czym jest tran oraz czym różni się od oleju z wątroby rekina.

[aktualizacja: 10’2020]

Tran – czym jest, a czym nie jest?

Pojęcie tran (łac. Oleum Jecoris Aselli) jest ściśle zarezerwowane dla preparatów zawierających olej pozyskiwany z wątroby ryb z rodziny dorszowatych. Już na tym etapie pojawiają się nadużycia. W wielu dostępnych w aptekach produktach znajduje się tzw. olej z ryb, który nie gwarantuje należytego składu oraz właściwości.

Tran jest olejem będącym bogatym źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT) oraz witamin A i D, zawiera też mniej nasyconych kwasów tłuszczowych od wyżej wspomnianego oleju rybiego.

Tran. Poznaj (i zapamiętaj!) funkcje kwasów omega-3

Kwasy omega-3, o których tu przede wszystkim mowa, wywierają niebagatelny wpływ na kondycję naszego organizmu. Należą do nich między innymi kwas eikozapentaenowy (EPA) i kwas dokozaheksaenowy (DHA). Dostarczenie ich wraz z pożywieniem jest niezbędne, ponieważ sami nie jesteśmy w stanie wyprodukować ich w ilości pokrywającej zapotrzebowanie. DHA stanowi 40% wielonienasyconych kwasów tłuszczowych w mózgu i 60% w siatkówce oka.

Wpływ kwasów omega-3 jest niezwykle złożony. Podstawową ich funkcją jest budowa lipidowych błon komórkowych, błon mitochondriów, komórek układu nerwowego, czy siatkówki oka.

Ponadto badania wykazały, że kwasy omega-3 w istotny sposób powiązane są ze zmniejszaniem intensywności oraz czasu trwania reakcji zapalnych, które są odpowiedzialne za rozwój wielu chorób przewlekłych, między innymi chorób serca. [1,2] Może to wynikać ze zdolności do ograniczania wytwarzania substancji i cząsteczek wpływających na rozwój stanów zapalnych, takich jak cytokiny, czy eikozanoidy. Interesującym faktem jest także to, że u osób regularnie spożywających kwasy omega rzadziej odnotowuje się przypadki depresji. Obserwuje się także poprawę stanu ogólnego zdrowia psychicznego.[1,3,4]

Kwasy omega-3. Na wzrok, wytrzymałość kości i nie tylko!

Kolejnym korzystnym działaniem jest wpływ na jakość naszego wzroku. Kwas dokozaheksaenowy jest jednym z budulców siatkówki. Przy niedostatecznej podaży DHA może dochodzić do problemów z prawidłowym widzeniem. Natomiast odpowiedni jego poziom zmniejsza m.in. ryzyko zwyrodnienia plamki żółtej, przyczyny zaburzeń widzenia i ślepoty.[5]

Dostarczanie wystarczającej ilości omega-3 w okresie ciąży ma kluczowe znaczenie dla odpowiedniego rozwoju na etapie życia płodowego oraz tuż po urodzeniu, zwłaszcza w aspekcie wzrostu, rozwoju mózgu i prawidłowego widzenia.[6]

Także u osób starszych, u których dochodzi do zmniejszenia masy kostnej, kwasy omega-3 w połączeniu w zawartą także w tranie witaminą D mogą poprawiać wytrzymałość kości. Zwiększają ilość wapnia w kościach oraz redukują dokuczliwość stanów zapalnych stawów (podejście dietetyczne w kompleksowej terapii RZS).

UWAGA!! Jednak najwięcej dowodów na wieloaspektowy, korzystny wpływ na zdrowie zebrano w zakresie suplementacji u osób z zespołem metabolicznym – chorujących na nadciśnienie, cukrzycę, otyłość. Naukowcy zaobserwowali, że w populacjach spożywających większe ilości ryb częstość występowania stanów zagrożenia życia związanych z incydentami sercowo-naczyniowymi jest niższa. Jak się później okazało, było to związane z dostarczaniem w diecie właśnie kwasów omega. Do bezpośrednich korzyści należą między innymi: poprawa profilu lipidowego poprzez znaczące obniżenie poziomu trójglicerydów (nawet o 30%) oraz podniesienie poziomu tzw. „dobrego” cholesterolu, czyli HDL.[8]

Oprócz tego kwasy omega-3 zmniejszają agregację płytek krwi, co zmniejsza ryzyko zakrzepów, a także utrzymują ściany tętnic w dobrej kondycji, zapobiegając tym samym powstawaniu płytek miażdżycowych. Badania dowiodły także, że ten niezbędny składnik diety jest w stanie obniżyć ciśnienie u osób chorujących na nadciśnienie.[9]

Przeczytaj także: Tran i nieznane dotąd właściwości kwasów omega-3.

Tran a olej z wątroby rekina – co trzeba o nich wiedzieć?

Olej z wątroby rekina (łac. Oleum Piscium) jest o wiele uboższym źródłem kwasów omega-3, aniżeli tran. Jego wyjątkowość wiąże się głównie z występowaniem w nim dwóch naturalnych substancji modulujących. Alkiloglicerole i skwalen wzmacniają mechanizmy odpornościowe.

Alkiloglicerole znajdują się między innymi w mleku matek karmiących, których pokarm ma budować odporność dziecka. Skwalen jest składnikiem lipidów skóry człowieka. Działanie obu z nich wiąże się ze stymulacją wytwarzania komórek układu odpornościowego (limfocytów czy granulocytów) oraz pobudzenia procesów immunologicznych, w tym fagocytozy (pochłanianie przez makrofagi drobnoustrojów i ich eliminacja), tak by był przygotowany na kontakt z patogenami. Dzięki temu infekcje mogą zostać szybciej zwalczone, a okres rekonwalescencji skrócony. Skwalen wpływa też w pewnym stopniu na profil lipidowy obniżając poziom „złego” cholesterolu – LDL.

Jeśli zależy nam na kompleksowym zadbaniu o kondycję wielu układów naszego organizmu, to zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie przyjmowanie tranu. Dostarcza on dużą ilość kwasów omega, a także witaminy A i D. Czasem wzbogacany jest także witaminą E – naturalnym antyoksydantem.

Olej z wątroby rekina ze względu na niewielkie ilości kwasów omega-3 powinien być raczej traktowany jako preparat „na odporność”. Jego składniki sprawdzają się bardziej w okresie zwiększonej zachorowalności na przeziębienie i grypę, niż we wszechstronnym całorocznym wzmacnianiu organizmu człowieka. Zarówno małych dzieci, jak i osób starszych.

Tran gwarantuje kompleksowe wzmocnienie organizmu, olej z wątroby rekina stymuluje głównie układ odpornościowy.

Ważne jest, aby zwracać uwagę na etykiety dostępnych produktów. Chcąc mieć pewność, że kupowany preparat charakteryzuje się dobrą jakością i będzie dla nas odpowiedni. Dla uzyskania korzystnych efektów zarówno tranu, jak i oleju z rekina potrzeba regularnej suplementacji przez okres co najmniej 3 miesięcy.

Tran – przeciwwskazania i środki ostrożności

Pomimo niezwykle pozytywnego wpływu tranu na organizm człowieka nie wszyscy mogą po niego sięgać. Jego stosowanie jest przeciwwskazane u osób z hemofilią, czy skazą krwotoczną. Ostrożności wymaga również suplementacja u leczących się przeciwzakrzepowo (możliwe wydłużenie czasu krzepnięcia w grupach ryzyka). Z kolei osoby z niewydolnością wątroby powinny kontrolować parametry wątrobowe.

Jak widać, różnice pomiędzy tranem a olejem z wątroby rekina są znaczące. Na ich podstawie, a także na podstawie celu, jaki chcemy osiągnąć poprzez ich przyjmowanie, powinniśmy dokonać wyboru preparatu, który spełni nasze oczekiwania.

To może Cię zainteresować: Cholina – zastosowanie i właściwości zdrowotne

Bibliografia

[1] Kiecolt-Glaser J. K. i wsp.: Omega-3 supplementation lowers inflammation and anxiety in medical students: a randomized controlled trial. Brain, behaviour, and immunity.2011; 25(8), 1725-1734
[2] Li K. i wsp.: Effect of marine-derived n-3 polyunsaturated fatty acids on C-reactive protein, interleukin 6 and tumor necrosis factor α: a meta-analysis. PloS One. 2014, 5, 9(2),  e88103
[3] Lin P. Y. i wsp.:A meta-analytic review of double-blind, placebo-controlled trials of antidepressant efficacy of omega-3 fatty acids. The Journal of clinical psychiatry. 2007, 68(7), 1056-1061.
[4] GrossoG. i wsp.: Omega-3 Fatty Acids and Depression: Scientific Evidence and Biological Mechanisms. Oxidative Medicine and Cellular Longevity. 2014; 2014: 313570.
[5] SanGiovanni J.P. i wsp.: The role of omega-3 long-chain polyunsaturated fatty acids in health and disease of the retina. Progress in retinal and eye research.2005, 24(1), 87-138.


[6] Tai E. K. i wsp.:An update on adding docosahexaenoic acid (DHA) and arachidonic acid (AA) to baby formula. Food & function. 2013, 4(12), 1767-1775
[7] Eslick G.D. i wsp.: Benefits of fish oil supplementation in hyperlipidemia: a systematic review and meta-analysis. International Journal of cardiology. 2009,136(1), 4-16
[8] Ramel A. i wsp.: Moderate consumption of fatty fish reduces diastolic blood pressure in overweight and obese European young adults during energy restriction. Nutrition. 2010, 26(2), 168-174
[9] https://www.gal.com.pl/aktualnosci/wyniki-badan-tranu-i-spiruliny

1 KOMENTARZ

  1. Nie jestem pewna, czy w dobie tak ogromnych zanieczyszczeń mórz (to przecież ostateczny ściek) powinno się polecać komukolwiek tran. Przykładowo już w latach 70-tych ubiegłego wieku wody Bałtyku miały tak duzą zawartość rtęci, że ryby z naszego morza zawierały welokrotnie przekroczone dawki rtęci. Teraz jest tylko gorzej bo przecież zanieczyszczenia dalej spływają a oczyszczanie to jedynie wyławianie czegoś z mórz i oceanów. Na dodatek postać rtęci obecna w organizmach morskich, metylortęć jest znacznie bardziej toksyczna niż nieorganiczne związki rtęci. Wspomną jeszcze PCB i PCT, dioksyny. I wiele innych. Na dodatek źródłem oleju używanego do produkcji tranu nie są krótko żyjące, roślinożerne rybki ale długo żyjące, drapieżne, duże, a więc będące na samym końcu łańcucha pokarmowego ryby. Przeciwzapalne subsyancje, DHA i EPA organizm potrafi wyprodukować sam.
    Co zresztą bardzo ładnie zostało na tym blogu opisane (olej wiesiołkow, ogórecznikowy i konopny)
    Pozdrawiam
    Ewa Kuchowicz

Zapytaj lub skomentuj:

Napisz komentarz
Podaj swoje imię