Astma jest często występującą, przewlekłą i nawracającą chorobą zapalną dróg oddechowych. Z punktu widzenia zdrowia publicznego stanowi ogromny problem, bo liczba diagnozowanych przypadków tej choroby wciąż rośnie. Jak wygląda codzienne życie pacjentów, co zmieniła pandemia COVID-19 i jakie są obecne standardy leczenia astmy?

[aktualizacja: 11’2023]

Astma — przebieg, diagnostyka i leczenie

Czym jest astma?

Astma (inaczej nazywana dychawicą) jest przewlekłą i nieuleczalną chorobą zapalną dróg oddechowych, prowadzącą do patologicznego skurczu oskrzeli. Charakteryzuje się ograniczoną wydolnością układu oddechowego, świszczącym oddechem, napadami duszności, uczuciem ścisku w klatce piersiowej oraz kaszlem, występującym zwykle w nocy lub nad ranem.

Pod wpływem czynnika alergizującego w obrębie układu immunologicznego dochodzi do uwolnienia bodźca zapalnego (są to: histamina, prostaglandyna, leukotriena i interleukina), co skutkuje niekontrolowanym skurczem oskrzeli. W efekcie ich ściany pogrubiają się i wydzielają nadmierne ilości śluzu. Jednocześnie dochodzi także do zwiększonej przepuszczalności naczyń krwionośnych i pobudzenia komórek układu immunologicznego.

Najczęstszymi objawami astmy są duszność i świszczący oddech.

UWAGA: przewlekły stan zapalny toczący się w drogach oddechowych prowadzi do zmian strukturalnych oraz stopniowej i nieodwracalnej przebudowy dróg oddechowych!

Rozpoznanie astmy

Pomimo charakterystycznych objawów choroby diagnostyka nie zawsze jest łatwa. Objawy, które wskazują na astmę, bardzo często mogą świadczyć również o innych chorobach i przypadłościach. Podstawowym kryterium diagnostycznym, warunkującym także dalsze leczenie, jest obecność przewlekłego stanu zapalnego toczącego się w drogach oddechowych. Dotyczy ono przede wszystkim oskrzeli, które doprowadzają powietrze do pęcherzyków płucnych.

Jak wygląda diagnostyka astmy? Podstawą jest wywiad lekarski, który służy ogólnej ocenie stanu chorego oraz badanie stetoskopem i spirometria. W celu rozpoznania choroby można wykonać również: próbę prowokacyjną, próbę rozkurczową, pomiar szczytowego przepływu wydechowego (PEF), badanie wykrywające alergię, badanie oceniające stężenie tlenku azotu w powietrzu wydychanym i RTG klatki piersiowej.

Leczenie astmy ma charakter objawowy. Leki łagodzą objawy i pozwalają kontrolować chorobę, dzięki czemu chory może normalnie funkcjonować.

Leczenie astmy

Choć astma jest chorobą nieuleczalną, dzięki odpowiedniemu i wcześnie wdrożonemu leczeniu można minimalizować częstotliwość ataków, zapobiegać zaostrzeniom oraz skutecznie łagodzić objawy i przebieg choroby. Podstawą terapii i dobrej kontroli astmy jest przede wszystkim regularne przyjmowanie leków.

Odpowiednio wcześnie rozpoznana astma i leczenie włączone we właściwym momencie może zapobiec szybkiemu postępowi choroby.

Pacjenci mają obecnie do dyspozycji wiele leków przeciwzapalnych, które hamują przewlekły stan zapalny toczący się w układzie oddechowym i zapobiegają trwałemu kalectwu. Do tych najważniejszych i najczęściej stosowanych należą glikokortykosteroidy w postaci leków wziewnych, zażywane przy pomocy inhalatorów. W leczeniu astmy zastosowanie mają leki kontrolujące chorobę oraz leki doraźne, podawane przez krótki czas w trakcie zaostrzenia objawów. W przypadku ciężkich postaci choroby możliwe jest także zastosowanie leczenia biologicznego.

Niestety statystyki pokazują, że pacjenci często nie stosują się do zaleceń lekarzy i nie stosują przepisanych im leków. Z czego to wynika? Aż 64% chorych, którzy wzięli udział w badaniu przeprowadzonym na zlecenie Narodowego Funduszu Zdrowia, deklaruje, że zwyczajnie zapomina o przyjmowaniu leków. Z kolei część badanych przyznaje, że świadomie pomija dawki ze względu na zauważalną poprawę stanu zdrowia. Takie niezdyscyplinowanie oraz samodzielne redukowanie ilości przyjmowanych leków nie ułatwia leczenia, a z czasem może także zaostrzać dalszy przebieg choroby.

Astma | Radioklinika.pl

Sprawdź to >> Jak Reishi zwany grzybem nieśmiertelności wpływa na układ immunologiczny.

Astma – choroba cywilizacyjna XXI wieku?

Astma jest jedną z najczęściej występujących przewlekłych chorób układu oddechowego. W Polsce zmaga się z nią około 2,17 miliona osób, z czego ponad 31% to chorzy poniżej 18. roku życia. Choć zwykle rozpoznaje się ją w dzieciństwie, astma może rozwijać się i występować każdym wieku.

Szacuje się, że na całym świecie z astmą zmaga się około 350 milionów chorych. Niestety pomimo rozwoju medycyny z każdym rokiem liczba chorych wciąż rośnie.

Astmę bez wątpienia można uznać za chorobę cywilizacyjną, jednak przypadki zachorowań odnotowywano już bardzo dawno temu. Pierwsze wzmianki o chorobie pojawiały się już w czasach starożytnych. Obecnie astma cały czas przybiera na sile, dlatego zaczęto mówić o niej jako o chorobie XXI wieku. Dlaczego tak się dzieje?

Niewłaściwy styl życia, zanieczyszczenie środowiska, zła jakość powietrza i związane z nimi zmiany klimatyczne przyczyniają się do zaostrzenia przebiegu astmy u chorych oraz zwiększenia ryzyka zachorowania u osób zdrowych. Przyczyn tej uciążliwej i przewlekłej choroby jest jednak znacznie więcej. Na astmę bardzo często chorują również osoby pracujące w trudnych warunkach, na przykład w miejscach o dużym zapyleniu. Na jej rozwój znacznie bardziej narażeni są także pracownicy, którzy mają częsty i długotrwały kontakt ze szkodliwymi oraz drażniącymi substancjami.

Pomimo rozwoju medycyny i wielu możliwości kontrolowania choroby, astma wciąż może prowadzić do przedwczesnej śmierci chorego!

Częste zaostrzenia choroby, nawracające duszności oraz niewydolność układu oddechowego mogą być przyczyną przedwczesnej śmierci chorych na astmę. Na całym świecie z jej powodu wciąż umiera ogromna ilość osób! W obliczu nieustannego wzrostu zachorowań pocieszający może być jednak fakt, że ilość zgonów z powodu astmy szczęśliwie spada. Niestety dane te wciąż jednak nie powinny napawać przesadnym optymizmem i usypiać naszej czujności!

To również może Cię zainteresować: Alergia. Ziołolecznictwo ma tu sporo do zaoferowania!

Mity na temat astmy

  1. Wbrew powszechnym opiniom astma nie jest tylko i wyłącznie chorobą dzieci. Choć jej początki zwykle obserwuje się w wieku dziecięcym, jest chorobą, która może dotknąć każdego, bez względu na wiek.
  2. Na zaostrzenie objawów mogą mieć wpływ choroby infekcyjne, ale sama astma nie jest chorobą infekcyjną i to nie infekcje są jej bezpośrednią przyczyną!
  3. Bardzo często mówi się, że pacjenci chorzy na astmę nie powinni uprawiać sportu. Dobrze kontrolowana astma nie jest jednak przeciwwskazaniem do prowadzenia aktywnego trybu życia czy regularnych treningów. Co więcej, astmatycy mogą uprawiać sport wyczynowo! Wielu sportowców, m.in. chodziarz Robert Korzeniowski, piłkarz David Beckham czy norweska biegaczka Marit Bjørgen, pomimo astmy osiągają rewelacyjne wyniki sportowe.
  4. Wbrew wielu nieprawdziwym pogłoskom przyjmowanie dużych dawek glikokortykosteroidów nie jest jedynym skutecznym sposobem leczenia. Astma może być kontrolowana na różne sposoby. Zdecydowana większość pacjentów dobrze kontroluje swoją chorobę, przyjmując nawet niskie dawki sterydów.
  5. Choć astma niewątpliwie jest chorobą cywilizacyjną, ludzie często chorowali na nią już w starożytności. Wzmianka o uporczywych dolegliwościach ze strony dróg oddechowych wskazujących na astmę pojawiła się już w „Iliadzie” Homera około VIII-VII wieku p.n.e. Chorych na astmę leczył już Hipokrates, który żył na przełomie V i IV wieku p.n.e, a do słynnych astmatyków można zaliczyć Juliusza Cezara i Senekę.

Ciekawostka: pierwsze naukowe publikacje naukowe dotyczące astmy pochodzą z XVII wieku.

Astma | Radioklinika.pl

Astma a COVID-19: kontynuacja leczenia to podstawa!

Prawie połowa pacjentów z astmą od umiarkowanej do ciężkiej zmaga się z konsekwencjami braku pełnej kontroli objawów. Leczenia nie ułatwiają nawet obecnie stosowane metody leczenia. Poważnym problemem w dobie COVID-19 są właśnie najcięższe postaci astmy.

Co ciekawe, od 2020 roku obserwuje się redukcję zaostrzeń astmy — głównie dzięki częstszemu myciu rąk w dobie pandemii, a także noszeniu maseczek i społecznemu dystansowi. Problem leczenia astmy w dobie pandemii COVID-19 wciąż jednak jest wyzwaniem dla lekarzy. Problemów dostarcza przede wszystkim ciężka postać astmy, która jest niezwykle trudna do leczenia.

Po ponad dwóch latach trwającej pandemii specjaliści zauważają, że pomimo wcześniejszy obaw nie wszyscy astmatycy mają większe ryzyko zaostrzenia choroby czy zgonu w przebiegu COVID-19. Wyjątkiem są jednak pacjenci przyjmujący glikokortykosteroidy. Odpowiednia terapia jest jednak podstawą w przypadku wszystkich postaci astmy (nie tylko tych najcięższych przypadków!), dlatego podczas pandemii COVID-19 nie należy przerywać dotychczasowego leczenia!

W czasie pandemii COVID-19 pacjent powinien kontynuować dotychczasowe leczenie wziewnymi glikokortykosteroidami.

UWAGA: odstawienie wziewnych glikokortykosteroidów skutkuje utratą kontroli nad chorobą. Jak się okazuje, zaniechanie leczenia może także zwiększać ryzyko zachorowania na SARS-CoV-2!

Astma w dobie pandemii COVID-19 jest wyzwaniem zarówno dla lekarza, jak i dla pacjenta. Jak do tej pory wypracowano jednak dobre i efektywne rozwiązania usprawniające proces leczenia, a także ułatwiające kontakt pacjenta ze specjalistą.

To może Cię zainteresować: Chorzy na POChP. Jak wygląda codzienność pacjentów w Polsce?

Astma a infekcja COVID-19: przebieg i leczenie

Chorzy na astmę nie są bardziej narażeni na zachorowanie i cięższy przebieg infekcji COVID-19 pod warunkiem, że są prawidłowo leczeni i nie zaniechają przyjmowania leków. Poważnym problemem może jednak okazać się ograniczona możliwość kontaktu ze specjalistą w dobie pandemii. Istotne jest, aby pacjenci przestrzegali zaleceń lekarzy i kontrolowali swoją chorobę.

Przyjmowanie leków wziewnych może uchronić pacjenta chorującego na astmę przed cięższym przebiegiem infekcji COVID-19.

Leczenie astmy i POChP w trakcie infekcji COVID-19 nie różni się od terapii tych chorób w przypadku nasilenia objawów spowodowanych innym rodzajem infekcji, np. grypy, infekcji rinovirusowej czy przeziębienia.

UWAGA: Według Polskiego Towarzystwa Alergologicznego i Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc właściwe leczenie astmy chroni pacjentów nie tylko przed ryzykiem cięższego przebiegu COVID-19, ale może także zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem.

Niestety w Polsce wiele osób, które chorują na astmę nawet nie wiedzą o swojej chorobie. Brak diagnozy, a tym samym brak odpowiedniego leczenia może mieć dla nich negatywne konsekwencje zdrowotne, zwłaszcza w dobie pandemii COVID-19. Do najczęstszych powikłań infekcji wywołanej wirusem SARS-CoV-2 są zapalenie płuc oraz zapalenie płuc z niewydolnością oddechową. Właśnie dlatego tak ważna jest wczesna diagnostyka i właściwe leczenie astmy!

Astmatycy zarażeni koronawirusem leczeni są tak samo, jak chorzy na COVID-19 bez zdiagnozowanej astmy. Zastosowanie mają głównie leki łagodzące objawy infekcji, a w przypadku niewydolności oddechowej – terapia respiratorem.

Jak wygląda życie pacjentów z astmą ciężką w dobie COVID-19?

Życie z astmą to nie lada wyzwanie dla pacjenta oraz jego najbliższych. Choroba może utrudniać normalne funkcjonowanie i znacznie obniżać jakość życia. Początki astmy zwykle są łagodne, ale z czasem przebieg choroby nasila się. Stan pacjenta może się pogarszać i prowadzić do utraty kontroli nad astmą, bo dotychczas stosowane leki przestają mu pomagać.

Wraz z rozwojem choroby pacjenci zaczynają przyjmować ogromną ilośc glikokortykosteroidów. Jakość życia znacznie spada, a z czasem normalne życie i codzienne funkcjonowanie może być niemożliwe.

Dzięki odpowiedniemu leczeniu i regularnemu przyjmowaniu leków można jednak kontrolować astmę i zminimalizować objawy oraz ilość zaostrzeń choroby. Bardzo ważne jest, aby jak najszybciej rozpocząć terapię i w razie konieczności (i także możliwości!) włączyć leczenie biologiczne, które daje ogromną nadzieję wielu pacjentom z ciężką postacią astmy.

UWAGA: możliwość leczenia biologicznego pojawiła się w Polsce w 2013 roku. To szansa dla wielu chorych z ciężką postacią astmy, niestety kryteria włączenia pacjenta do programu lekowego wciąż są bardzo rygorystyczne. Terapię omalizumabem oferuje także ograniczona liczba ośrodków w Polsce, co znacznie ogranicza dostępność leczenia biologicznego dla wielu pacjentów. Warto także wiedzieć, że terapia w ramach programu lekowego, nawet pomimo zadowalających efektów leczenia, trwa tylko dwa lata. Po zakończonym leczeniu biologicznym monitoruje się stan zdrowia chorego.

astma a COVID-19

Sprawdź także: Zapalenie płuc w dobie pandemii COVID-19. Czy można mu zapobiec?

Artykuł zrealizowany w ramach warsztatów dla dziennikarzy Quo Vadis Medicina?Jak leczyć astmę w dobie pandemii COVID-19? oraz Quo Vadis Medicina? – Astma – nowe standardy leczenia, nowe wyzwania, organizowanych przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia.

Zapytaj lub skomentuj:

Napisz komentarz
Podaj swoje imię