Kapusta to jedno z najtańszych i najbardziej pożytecznych warzyw – zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, gdy w naszym klimacie brakuje świeżych, zielonych warzyw. Warto jednak sięgać po nią i latem. O roli i właściwościach warzyw kapustnych rozmawiamy z dr n. med. Danutą Myłek – cenioną specjalistką alergologii i dermatologii.

[aktualizacja: 09’2021]

Kapusta posiada naprawdę potężne właściwości lecznicze! Zawiera m.in. komplet niezbędnych dla zdrowia witamin z grupy B (B1, B2, B3, B5, B6), w tym niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania mózgu kwasu foliowego. Powinniśmy sięgać po to rodzime warzywo jak najczęściej – przekonuje nasza Ekspertka. Mówi się, że kapusta należy do grupy warzyw najmniej wrażliwych na cywilizacyjne zanieczyszczenia w czasie upraw.

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Burda Książki.

Na liście EU piętnastu produktów najgorszych i najlepszych z uprawy przemysłowej, poddawanych działaniu całej gamy toksycznych związków ochronnych – herbicydów, pestycydów etc. umieszcza się kapustę w grupie, w której wykrywa się najmniej związków chemicznych stosowanych w przebiegu upraw (dane z 2016 roku). Oprócz tego na liście tej znajdują się również: awokado, kukurydza w kolbach, ananas, groszek mrożony, cebula, szparagi, mango, papaja, kiwi, melon, grapefruit, kalafior, grzyby leśne.

Natomiast na liście najbardziej zatrutych owców i warzyw możemy znaleźć: truskawki, jabłka, brzoskwinie, nektarynki, szpinak, gruszki, czereśnie, winogrona, pomidory, seler naciowy, czerwoną paprykę, ziemniaki, ogórki, sałatę, śliwki, morele, banany, szczypiorek i brokuł.

Uwaga! Gotowanie i pieczenie powoduje, że duża cześć toksyn znika!

Co takiego ma w sobie kapusta i inne kapustne, że stawia się je na pierwszym miejscu podium?

Wszystkie kapusty są doskonałym źródłem witaminy C – jest jej tyle, co w cytrynie (30-36 mg w 100 g, a głąb ma jej jeszcze więcej!). Po co nam witamina C? Można by mówić o tym długo, dlatego wymienimy tu jej najważniejsze funkcje i właściwości.

Witamina C występuje przede wszystkim w świeżych, surowych produktach roślinnych. Gotowanie powoduje, że witamina C ginie – utlenia się! Najważniejszą właściwością witaminy C jest działanie antyoksydacyjne i antyrodnikowe. Oznacza to, że kapusta bierze udział w szybkiej neutralizacji tych rodników. Mowa tu nie o tych, które codziennie sami produkujemy tylko o tych, które powstają pod wpływem szeroko pojętej cywilizacji tj. stresu, chemikaliów, hałasu, braku snu, infekcji. Kolejnym zadaniem witaminy C jest produkcja i usuwanie zużytych hormonów, które kontrolują nasze życie.

Bez witaminy C tyjemy z powodu zaburzeń w gospodarce tłuszczowej. Bez witaminy C nie powstają też 2 aminokwasy, z których budujemy kolagen – podporę i szkielet tkanek naszego organizmu. Bez  CODZIENNEGO dowozu witaminy C nie działa sprawnie układ immunologiczny!

Warte podkreślenia jest tutaj stwierdzenie „bez codziennego dowozu” tzn. kilka razy dziennie, bo witamina C praktycznie nie  tworzy zapasów w organizmie! Kapusta to doskonałe źródło potasu, bo ponad 230 mg/100g; wapnia, którego najwięcej, bo aż 77 mg/100g zawiera kapusta pekińska oraz magnezu, którego najwięcej występuje w kapuście włoskiej (28 mg/100g). Poza tym kapusta zawiera komplet potrzebnych dla zdrowia witamin z grupy B (B1, B2, B3, B5, B6) oraz niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania mózgu kwasu foliowego!

Kapusta – cenne źródło witamin z grupy B

Warto dodać jeszcze kilka istotnych informacji o witaminach z grupy B, które zawiera kapusta:

  1. B3 (niacyna) – współdziała w syntezie i rozkładzie węglowodanów, kwasów tłuszczowych i aminokwasów, w przemianach metabolicznych mających na celu uwalnianie energii, uczestniczy w tworzeniu czerwonych ciałek krwi, hamuje toksyczne działanie związków chemicznych i leków, reguluje poziom cholesterolu we krwi, rozszerza naczynia krwionośne, oddziałuje korzystnie na system nerwowy i stan psychiczny, poprawia ukrwienie skóry i kondycję włosów,
  2. B5 (kwas pantotenowy) – bierze udział w tworzeniu koenzymu A, a więc w przemianach białek, cukrów i tłuszczów. Działa przeciwzapalnie i zwiększa odporność organizmu. Witamina B5 zapobiega też przedwczesnym oznakom starzenia oraz siwieniu i wypadaniu włosów. Przeciwdziała tworzeniu się zmarszczek. Wpływa korzystnie na pigmentację skóry zapobiegając piegom i przebarwieniom.  Niedobory tej witaminy mogą prowadzić do zachwiania równowagi hormonalnej i trądziku. Razem z zawartą w niej siarką poprawia wygląd włosów, skóry i paznokci. Dla mózgu jest niezbędna, ponieważ pobudza i poprawia koncentrację oraz pamięć, usuwa stany roztargnienia i znużenia. Zapobiega lekkim stanom depresji. Kwas pantotenowy likwiduje bóle i dolegliwości chorych na gościec. Jest też niezbędna do prawidłowego funkcjonowania gruczołów nadnerczy, łagodzi alergie poprzez wzmocnienie układu odpornościowego. Kwas pantotenowy przyspiesza uwalnianie tłuszczów z komórek tłuszczowych dzięki czemu wspomaga proces odchudzania. Jest niezbędny do zachowania szczupłej sylwetki.

Reasumując, witamina B5 pomaga zachować siłę i dobrą kondycję. Jest siłą napędową dla układu krwionośnego, nerwowego i pokarmowego. Wpływa korzystnie na procesy gojenia i regeneracji tkanek.

Poza wyżej wymienionymi, kapusta to także skarbnica witaminy A, której najwięcej znajdziemy w kapuście czerwonej i włoskiej – ponad 1000 IU/100g, czyli prawie tyle, ile wynosi dzienne zapotrzebowanie. To także świetne źródło witaminy E, która jest potężnym antyutleniaczem oraz witaminy K – 100 g kapusty dostarcza ponad 40% dziennego zapotrzebowania. Tym samym kapusta powinna być włączona do diety osób, które mają problemy z prawidłową krzepliwością krwi (witamina K ją poprawia, tzn. zwiększa) i rutyny. W kapuście występują też minimalne ilości niezbędnych dla zdrowia licznych minerałów i pierwiastków śladowych: sodu, fosforu, miedzi, manganu, selenu, fluoru, arsenu.

Najwięcej żelaza oraz kwasu foliowego jest w zewnętrznych, zielonych liściach kapusty. Nie wyrzucajmy ich! Można je siekać i blendować. Dzięki zawartości miedzi i żelaza kapusta skutecznie wspiera też leczenie anemii.

Kapusta to warzywo niskoglikemiczne z dużą ilością błonnika pokarmowego

Stąd też jedzenie kapusty zapewni nam uczucie sytości na długi czas i nie spowoduje skoków poziomu cukru we krwi. Po kapustę powinny sięgać osoby z problemami trawiennymi. Wbrew nieuzasadnionym uprzedzeniom kapusta jest nadzwyczaj korzystna dla żołądka i jelit – szczególnie w postaci soku – a dodatek kminku z majerankiem ułatwia jej trawienie. Sok z kapusty nie jest przyjemny w smaku, dlatego też zaleca się pić go z dodatkiem soku z marchwi.

Szczególne właściwości lecznicze ma sok z kapusty. Picie go wzmacnia odporność, pomaga chorym na anemię i obrzęki spowodowane nadmiernym zatrzymywaniem płynów w organizmie. Po 3 tygodniach codziennego picia szklanki soku obrzęki znikają bez śladu.

Kapuściany sok to także uznawane także przez medycynę lekarstwo na wrzody żołądka. Jest to świetny środek gojący przy owrzodzeniach żołądka i dwunastnicy. Stosowany jest również przy nieżycie żołądka z niedokwaśnością. Sok należy rozcieńczyć w proporcji: 1: 6 (na jedną łyżkę soku bierzemy sześć łyżek wody). Roztwór należy pić kilka razy dziennie po jednej łyżce!

Kapusta zjadana na surowo wyściela błonę śluzową przewodu pokarmowego ochronnymi, kleistymi substancjami i przynosi ulgę w chorobie wrzodowej, nieżytach, zgadze, wrzodziejącym zapaleniu jelit. Regularne spożywanie kapusty zapobiega zaparciom.

Kiszona kapusta chroni przed chorobami!

Niegdyś kiszona kapusta chroniła załogi statków przed chorobami. Ludzie nie wiedzieli wówczas, czym są witaminy, antybiotyki, dobroczynne enzymy czy bakterie, ale intuicyjnie jedli je w postaci kiszonek, które zapobiegały szkorbutowi oraz odmrożeniom, wzmacniały system odpornościowy, a okłady z soku pomagały na bóle reumatyczne i owrzodzenia.

Kapusta kiszona to wspaniałe źródło wapnia i potasu, a nade wszystko naturalny antybiotyk regulujący pracę układu trawiennego.

Dzięki bakteriom, które podczas fermentacji wytwarzają dodatkowo kwas askorbinowy, kapusta kiszona ma więcej witaminy C niż surowa. Doskonale sprawdza się w okresie, gdy dopadnie nas przeziębienie!

W procesie fermentacji cukry tj. glukoza, fruktoza, sacharoza są przekształcane w kwas mlekowy. Proces ten konserwuje żywność i wytwarza korzystne dla organizmu enzymy pomocne w trawieniu tłuszczów i błonnika oraz kwasy tłuszczowe, co stwarza idealne warunki do rozmnażania dobroczynnych bakterii jelitowych. Kwas mlekowy oczyszcza przewód pokarmowy z bakterii gnilnych.

Różne odmiany kapusty – różnią się nie tylko smakiem…

Znanych jest kilka odmian kapusty, które różnią się od siebie nie tylko walorami smakowymi, ale przede wszystkim zdrowotnymi! Co o nich wiemy?

Kapusta czerwona 

Ta odmiana kapusty ma wszystkie zalety lecznicze białej kapusty, ale lżejszą konstrukcję, więc idealnie nadaje się do faszerowania. Jej aromat jest przyjemniejszy, dlatego bywa chętniej dodawana do zup i rosołów. Młoda ma delikatniejszy smak, mniej czuć ją siarką. Od sierpnia zmienia się jej struktura. Im późniejsza odmiana, tym bardziej zwarte główki, które trzeba gotować znacznie dłużej i wymagają więcej dodatków smakowych.

Czerwona kapusta swój kolor zawdzięcza antocyjanom, czyli najsilniejszym przeciwutleniaczom – przez co wykazuje działanie przeciwnowotworowe. Razem z witaminami E, C i beta-karotenem zmniejszają ryzyko występowania zmian miażdżycowych i rozwoju nowotworów.

Czerwona kapusta zawiera także kwercetynę (bioflawonoid), która minimalizuje ryzyko wystąpienia alergii oraz ma działanie antyhistaminowe, przeciwzapalne – pomaga osobom cierpiącym na różne choroby alergiczne.

Kwercetyna wraz z witaminą C spowalniania procesy starzenia. Dodatkowo zwalcza zmęczenie oraz skutecznie łagodzi skutki stresu. Wykazuje zbliżone działanie do rutyny, a więc uszczelnia naczynia krwionośne i zmniejsza ich przepuszczalność. Dzięki temu pomaga również przy żylakach i kruchości naczyń krwionośnych. Hamuje zlepianie się płytek krwi przeciwdziałając zakrzepom. Chroni naczynia przed szkodliwym cholesterolem. Łagodzi skutki napromieniowania i może być wykorzystywana przy radioterapii nowotworów.

Czerwona kiszona kapusta jest delikatniejsza w smaku i jest zdrowsza od białej, bo ma dużo antyutleniaczy, jak selen i witamina E.

Kapusta pekińska

Ta odmiana kapusty zawiera bardzo dużo beta-karotenu (prowitaminy A). Już pół szklanki pokrojonej kapusty pekińskiej pokrywa dzienne zapotrzebowanie na ten składnik. Zawiera najwięcej wapnia ze wszystkich odmian kapusty – 77 mg/100g . Nie ma przykrego zapachu. Zawiera sporo błonnika. Jest idealna na surówki, do dań chińskich, a także faszerowania.

Do gotowanych i duszonych potraw z kapusty warto dodać zioła, które zapobiegną wzdęciom: kminek, cząber, kolendrę, jałowiec, liść laurowy. Można też po zjedzeniu kapusty wypić napar z mielonego kminku albo kopru włoskiego lub zjeść łyżeczkę mielonego kminku i popić wodą.

Przeciwwskazania do jedzenia kapusty. Kiedy należy ograniczyć jej spożycie?

Istnieje pewna grupa osób, która powinna ograniczyć spożywanie kapusty. To między innymi osoby cierpiące na niedoczynność tarczycy. Zawarte w kapuście substancje wolotwórcze (goitryna i progoitryna) utrudniają przyswajanie jodu z posiłków, co może doprowadzić do niedoborów tego pierwiastka w organizmie. Dlatego w takim przypadku trzeba uzupełniać zapasy jodu i jeść źródła jodu oraz kapustę naprzemiennie.

Długotrwałe stosowanie diety kapuścianej może skutkować zwiększeniem wydzielania soków żołądkowych i nadkwasotą żołądka.

Kapusty powinny unikać też osoby cierpiące na żylaki, gdyż warzywo to dodatkowo zagęszcza krew. Ze względu na wzdymające właściwości kapusta nie jest polecana kobietom ciężarnym, które borykają się z tego typu problemami. Wyjątkiem są tu sytuacje, w których ciężarna lub karmiąca nie reaguje na  kapustę wzdęciami. Wówczas powinna włączyć ją ostrożnie do diety, wiedząc że kapusta jest bogatym źródłem kwasu foliowego niezbędnego do prawidłowego rozwoju mózgu i układu nerwowego.

W czasie ciąży warto też sięgać po kapustę kiszoną oraz pekińską, ponieważ nie powodują wzdęć.

Bibliografia:

Artykuł na podstawie wywiadu z dr. n med. Danutą Myłek – specjalistką alergologii i dermatologii, dyrektorem i współwłaścicielem NSZOZ Przychodni Alergologicznej „ ALERGIA” w Stalowej Woli, dyrektorem i właścicielem Centrum Alergii „ PROGRES” w Stalowej Woli; członkiem naukowym American Academy of Asthma, Allergy and Clinical Immunology; członkiem Europejskiej Akademii Alergologii i Immunologii Klinicznej; członkiem Polskiego Towarzystwa Alergologicznego; członkiem założycielem Polskiego Komitetu Upowszechniania Karmienia Piersią.

4 KOMENTARZE

Zapytaj lub skomentuj:

Napisz komentarz
Podaj swoje imię